menu

Czy sektorówka zmobilizuje polskich piłkarzy w meczu z Anglią?

15 października 2012, 08:12 | Bartosz Pudełko/Dziennik Zachodni

We wtorek na Stadionie Narodowym w Warszawie nasi piłkarze zmierzą się z Anglikami. W tym starciu z piłkarskim gigantem skrzydeł Polakom ma dodać ogromna biało-czerwona flaga. Ta sama, która powstała w Gliwicach podczas piłkarskich Mistrzostw Europy.

- Wciąż rodzą się nowe pomysły, w jaki sposób można flagę wykorzystać. Niektóre zupełnie nie pasują do jej charakteru, inne wręcz przeciwnie. Stąd naturalnym wyborem okazało się zaprezentowanie jej podczas wtorkowego meczu z Anglią - tłumaczy Przemysław Suchanek, szef marketingu w gliwickiej firmie Opinion, która jest współtwórcą wielkiej flagi.

Gliwicka sektorówka zostanie rozwinięta przez kibiców podczas meczu, podobnie jak miało to miejsce podczas spotkania Polska - Czechy we Wrocławiu. - Prezentacja flagi na meczu z Anglią to wspólna, spontaniczna inicjatywa, nasza i Polskiego Związku Piłki Nożnej
Związku Piłki Nożnej - wyjaśnia nam Suchanek.

Przypomnijmy, gigantyczny sztandar o wymiarach 50 na 30 metrów został uszyty w gliwickich zakładach firmy Opinion specjalizującej się w drukach wielkoformatowych. Waży niemal 200 kg, a długość użytych szwów to ponad 900 metrów.

Inicjatorem akcji był znany sportowy dziennikarz Polskiego Radia, Tomasz Zimoch. Flaga powstała specjalnie na mecz z Czechami i miała pokazać nie tylko naszym przeciwnikom, jak potrafią kibicować Polacy. I choć, jak pamiętamy, nasi nie przeszli dalej, obecność megaflagi wywołała wiele pozytywnych emocji w całym kraju.

Dodajmy, że sektorówka z Gliwic była prezentowana nie tylko przy okazji wydarzeń piłkarskich. Mogliśmy ją podziwiać na krakowskich Błoniach podczas finiszu wyścigu kolarskiego Tour de Pologne, a także na Przystanku Woodstock.

MECZ POLSKA - ANGLIA w Ekstraklasa.net:

Dziennik Zachodni