menu

Zostały tylko dwie kolejki do końca, a jak dużo scenariuszy dla ŁKS

10 maja 2022, 09:17 | Michał Frontczak

Piłka nożna. W ostatnim meczu 32. kolejki pierwszej ligi Zagłębie Sosnowiec zremisowało z Sandecją 3:3


fot. Fot. Krzysztof Szymczak

Gole zdobyli: Nikolas Korzeniecki 26, Szymon Sobczak 39, Szymon Pawłowski 45 dla Zagłębia oraz Jakub Zych 18, Tomasz Nawotka 58, Swetosław Dikow 68 dla Sandecji. To był istotny wynik dla drużyny ŁKS.
W najbliższej kolejce ŁKS gra z Odrą, a Sandecja z Chrobrym. Wygrywając z Odrą 3:0 przeskakujemy Odrę i minimum jedną drużynę z pary Sandecja, Chrobry. Ale jak Sandecja zremisuje z Chrobrym to wystarczy nam: dowolne zwycięstwo nad Odrą - wtedy przeskakujemy Chrobrego i Sandecję.
Dobre jest to, że zamykamy kolejkę - przed meczem z Odrą będziemy znać wynik Chrobrego z Sandecją. Oprócz tego bardzo ważnym w następnej kolejce będzie spotkanie Sosnowca ze Stomilem. Jeśli Stomil wygra, to w ostatniej kolejce Sosnowiec będzie musiał wygrać w Głogowie żeby się utrzymać, bo wyprzedzi go Stomil i wtedy Zagłębie leci, przy założeniu, że w następnej kolejce Puszcza wygra ze Skrą.
Sandecja jedzie do Gdyni, do Arki, która powinna wygrać, bo gra o bezpośredni awans. A Odra będzie grać w ostatnim meczu z Resovią, która w dwóch ostatnich meczach wygrała po 4:1 z Arką i Widzewem. Tymczasem ŁKS pojedzie do Katowic, które nie grają już o nic. Tylko dwie kolejki do końca, a jak dużo scenariuszy.
ŁKS nie musi się oglądać na nikogo tylko w scenariuszu, że teraz wygra z Odrą 3:0 i później wygra z Katowicami dowolnym wynikiem.
ŁKS ma duże realne szanse zająć 5 miejsce. Wtedy pierwszy barażowy mecz w Kielcach, a drugi... na Widzewie?
Derby decydujące o awansie jednej (tylko jednej!) łódzkiej drużyny do ekstraklasy wywołałyby wiele zawałów serca. Ja jadę na ryby... ą


Polecamy