Znicz - Podbeskidzie LIVE! Która z drużyn wreszcie się przełamie?
Mecz Znicz Pruszków - Podbeskidzie Bielsko-Biała ONLINE. W meczu ósmej kolejki 1. ligi Znicz Pruszków zmierzy się na własnym boisku z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Gospodarze nie wygrali jeszcze żadnego meczu w tym sezonie, ale Górale również nie mają ostatnio zbyt wielu powodów do radości ze swoich wyników. Kto dziś przerwie czarną serię? Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:00.
fot. Wojciech Czekała
Mecz Znicz Pruszków - Podbeskidzie Bielsko-Biała ONLINE
<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=5770f797fdeee41c178dcd99&c=0&h=92&w=740"></script>
Nie idzie Zniczowi na zapleczu LOTTO Ekstraklasy po powrocie na nie po długiej przerwie, nie idzie także Podbeskidziu, mimo że początek miał obiecujący. Pruszkowianie nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa w tym sezonie. W ostatnich pięciu spotkaniach zdobyli tylko dwa punkty, a trzy mecze dotkliwie przegrywali, tracąc przy tym aż dziewięć bramek. Niewiele lepiej zaprezentowało się Podbeskidzie – Górale zanotowali remis, zwycięstwo, ale również trzy porażki.
W ubiegłym tygodniu Znicz musiał przyjąć bodajże najsilniejszy dotąd tej jesieni cios. Przed własnymi kibicami został rozgromiony przez Zagłębie Sosnowiec aż 4:1. Już po pierwszej połowie pruszkowianie przegrywali dwoma bramkami, w drugiej sosnowiczanie dołożyli jeszcze dwie, a gola honorowego dla Znicza zdobył Adrian Paluchowski: - Jesteśmy tylko tłem dla przeciwników – podsumował grę swoich zawodników trener Prawda na pomeczowej konferencji. - Na pewno ambicji nam nie zabrakło, ale brakuje nam umiejętności do gry w tej lidze. Przynajmniej z tymi zawodnikami – dodał na zakończenie.
Lepsze nastroje, mimo nie najlepszych wyników, panują w Bielsku-Białej. Chociaż ostatnie trzy mecze Górale przegrali i na dodatek nie strzelili w nich ani jednej bramki, trener Dźwigała twierdzi, że nie ma podstaw do większego niepokoju: - Ze Stomilem i Chojniczanką zagraliśmy bardzo dobre mecze, mieliśmy przewagę, byliśmy o klasę lepsi od rywali, tyle, że nie udało nam się przekuć tego na punkty. Z Katowicami zagraliśmy trochę słabiej, złapaliśmy zadyszkę – wyjaśniał szkoleniowiec. - Na pewno nie jesteśmy szczęśliwi po tych spotkaniach, ale nie robimy także z tego tragedii – zapewnił również.
BILANS PIĘCIU OSTATNICH MECZÓW:
Znicz Pruszków 0:0 Chrobry Głogów
Chojniczanka Chojnice 1:1 Znicz Pruszków
Znicz Pruszków 0:3 Stomil Olsztyn
GKS Katowice 2:0 Znicz Pruszków
Znicz Pruszków 1:4 Zagłębie Sosnowiec
Podbeskidzie 1:1 Wigry Suwałki
Chrobry Głogów 0:2 Podbeskidzie
Podbeskidzie 0:1 Chojniczanka Chojnice
Stomil Olsztyn 1:0 Podbeskidzie
Podbeskidzie 0:2 GKS Katowice
W rezultacie powyższych spotkań zespół z Mazowsza ugrał tylko dwa punkty i zdobył tylko dwie bramki przy aż 10 (!) straconych. Podbeskidzie natomiast zainkasowało cztery oczka, trzykrotnie trafiało do siatki przeciwnika i straciło 5 goli. Ostatecznie po siedmiu kolejkach Znicz zamyka pierwszoligową stawkę z dwupunktowym dorobkiem, a zespół z Bielska-Białej plasuje się na szóstej pozycji, do czego walnie przyczynił się świetny start i dwa wygrane mecze na początku sezonu.
Dzisiejsze spotkanie nie jest pierwszym pojedynkiem Znicza i Podbeskidzia w historii. Obie drużyny miały okazję mierzyć się już ze sobą czterokrotnie na poziomie 1. ligi i dwukrotnie na poziomie 2. ligi. Oto bilans tych spotkań:
2. liga, sezon 2007/08
Podbeskidzie 1:0 Znicz
Znicz 0:0 Podbeskidzie
1. liga, sezon 2008/09
Znicz 2:1 Podbeskidzie
Podbeskidzie 0:0 Znicz
1. liga, sezon 2009/10
Podbeskidzie 0:0 Znicz
Znicz 0:1 Podbeskidzie.
W dzisiejszym spotkaniu, mimo trwającej od trzech kolejek złej passy, faworytem jest Podbeskidzie. Nie ma co się oszukiwać – Znicz nie zachwyca ani swoją grą w defensywie (14 bramek straconych od początku sezonu), ani skutecznością w ofensywie (4 bramki zdobyte). Jeśli Górale nie przełamią się w tym meczu, potem może nie być już lepszej okazji. A może to jednak Znicz sprawi wszystkim niespodziankę i wykorzysta słabszą dyspozycję swoich gości? Wszak aby myśleć o utrzymaniu na zapleczu LOTTO Ekstraklasy zespół z Pruszkowa musi w końcu zacząć punktować w lidze. Może pomoże im to, że w swoich szeregach mają wypożyczonego od Górali Bartosza Jarocha i występującego niegdyś w barwach Podbeskidzia Aleksandra Jagiełłę? Po ostatnich wypowiedziach trenerów, które zostały przytoczone wyżej, można jednak wnioskować, że to bielszczanie wyjdą mocniejsi na murawę, przynajmniej pod względem psychicznym, a to już duży krok do przerwania czarnej serii przegranych spotkań.
Podczas dzisiejszego meczu w Pruszkowie sędziował będzie Piotr Idzik z Poznania. Prowadził on już jedno spotkanie Podbeskidzia w tym sezonie – był to mecz z Drutex-Bytovią Bytów.
<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=5770f797fdeee41c178dcd99&c=0&h=92&w=740"></script>