menu

Zjednoczeni Stryków - ŁKS Łódź LIVE! Na wyjazd z Łodzi do... Łodzi.

17 czerwca 2014, 22:57 | Monika W.

Już tylko dwa mecze dzielą podopiecznych Wojciecha Robaszka od pożegnania się z IV ligą. Choć oba zawodnicy Łódzkiego Klubu Sportowego rozegrają w gości, na najbliższy, środowy wyjazd nie będą mieli daleko. Na obiekcie Startu Łódź zmierzą się ze Zjednoczonymi Stryków. Zapraszamy na relację LIVE z tego spotkania w Ekstraklasa.net!

Na jesień strykowianie wywieźli z Łodzi trzy punkty. Czy tym razem znów Miasto Włókniarzy będzie dla nich szczęśliwe i uda im się pokonać przyszłego beniaminka III ligi?
Na jesień strykowianie wywieźli z Łodzi trzy punkty. Czy tym razem znów Miasto Włókniarzy będzie dla nich szczęśliwe i uda im się pokonać przyszłego beniaminka III ligi?
fot. Jareczek

Pojedynek ze strykowianami będzie dla łodzian już ostatnim rewanżem za porażkę w rundzie jesiennej. Niewiele przed rozpoczęciem przerwy zimowej, Zjednoczeni - jako jeden z zaledwie dwóch zespołów (obok Neru Poddębice) - pokonali Łódzki Klub Sportowy przed jego własną publicznością i wywieźli z Miasta Włókniarzy trzy punkty. Pomimo więc już pewnego awansu do wyższej klasy rozgrywkowej z pierwszej pozycji w tabeli, biało-czerwono-biali będą mieli wystarczającą motywację, by powalczyć o zwycięstwo, o czym zresztą zapewniali zarówno szkoleniowcy jak i zawodnicy.

We wzięciu odwetu na strykowianach drużynie nie będą mogli pomóc nie tylko wykluczeni z gry do końca sezonu z powodu kontuzji Olaf Okoński, Aleksander Ślęzak i Adam Patora, ale także pauzujący Radosław Jurkowski i Szymon Salski. Pierwszy obejrzał w sobotę, w trakcie pojedynku z Astorią Szczerców, czerwony kartonik za faulowanie zawodnika, gdy ten już nie miał przy sobie piłki, zaś kapitan zespołu po raz kolejny uzbierał na swoim koncie cztery żółte kartki. Wojciech Robaszek znajduje jednak zawsze zastępstwo za nieobecnych piłkarzy i jak dotąd niezależnie, czy wybór był trafny, czy zawodnik nie spełniał oczekiwań, wszystko kończyło się po myśli łodzian.

Chociaż strykowanie są trudnym przeciwnikiem, co udowodnili wywożąc z Łodzi komplet punktów w zeszłym roku, to jednak, jak pokazały ich porażki z Paradyżem czy Orłem Nieborów, nie jest to zespół, którego nie można pokonać. Czy Łódzki Klub Sportowy zdoła się im zrewanżować za rundę jesienną, przekonamy się w środowe popołudnie. Spotkanie 37. kolejki IV ligi drużyny rozegrają na obiekcie Startu Łódź. Rozpocznie się ono o godzinie 17:30.


Polecamy