Zimowe przygotowania Polonii Bytom: W oczekiwaniu na cud

28 lutego 2017, 19:16 | Rafał Strzelec

Problemy licencyjne, punkty karne i katastrofalna sytuacja finansowa – futbolowa rzeczywistość nie jest łaskawa dla Polonii Bytom. Przy Olimpijskiej muszą czekać na cudowne rozmnożenie punktów, bo tylko w takich okolicznościach niebiesko-czerwoni będą mogli utrzymać się w lidze. Problem w tym, że sami zawodnicy Polonii nie chcą dopomóc szczęściu. Zaledwie 5 zwycięstw i aż 11 porażek w 19 dotychczasowych spotkaniach II ligi skazuje bytomian na status czerwonej latarni rozgrywek.

Polonia Bytom
fot. Sylwester Grochal

Dobre początki, potem rozczarowanie...

Do rundy jesiennej ekipa z Bytomia przygotowywała się pod wodzą Ireneusza Kościelniaka. Początek rozgrywek był optymistyczny – bytomianie w 4 meczach zdobyli 10 punktów, niwelując jednocześnie karę za niewywiązanie się z wymogów licencyjnych (4 ujemne oczka). Do załamania formy doszło jednak szybciej niż można było przypuszczać. Już w 5. kolejne Polonia doznała druzgocącej klęski na wyjeździe z Gryfem (0:4), a już tydzień później tym samym rezultatem niebiesko-czerwoni zakończyli mecz u siebie z Legionovią. Po wygranych derbach z ROW-em Rybnik (2:1) przyszła seria 4 porażek z rzędu. Po klęsce na własnym stadionie z Puszczą Niepołomice z funkcji trenera zwolniono Kościelniaka. Na jego miejsce zatrudniono Andrzeja Orzeszka. Nowy szkoleniowiec zaliczył udany debiut – wygrana 2:0 z Błękitnymi Stargard Szczeciński pozwalała pozytywnie myśleć w kontekście walki o utrzymanie. Niestety, było to pierwsze i ostatnie zwycięstwo Polonii pod wodzą nowego trenera w zeszłym roku. Bytomianie nie wygrali kolejnych 7 spotkań, ponosząc aż 5 porażek. Szczególnie bolesne było pożegnanie z jesienią – klęska aż 5:1 z Olimpią w Elblągu pokazała w soczewce obraz pogrążonej w kryzysie drużyny, której nie pomogli ani wracający z wypożyczenia młodzi zawodnicy (Musiolik), ani ograni w Ekstraklasie weterani (Szyndrowski, Perdijić, Broniewicz). W grudniu śląski zespół otrzymał kolejną karę 4 ujemnych punktów i do walki o utrzymanie przystąpi mając zaledwie 10 oczek na koncie.

Przychodzący, odchodzący...

W trakcie zimowej przerwy trener Orzeszek testował wielu zawodników. Do klubu dołączyło czterech, a wśród nich 31-letni Peter Basista, doświadczony środkowy obrońca, który był już na testach w Bytomiu w 2010 roku. Znajdował się także w orbicie zainteresowań lokalnych rywali – Ruchu i Górnika, gdzie odbył testy w 2007 roku. Do niebiesko-czerwonych dołączył z czwartego poziomu rozgrywkowego na Słowacji. Nowym, ale znanym już przy Olimpijskiej zawodnikiem jest Przemysław Szkatuła. 24 -letni lewy pomocnik miał już okazję grać w Polonii od wiosny 2012 roku przez półtora roku. Do Bytomia powrócił po kilku sezonach w barwach Rozwoju Katowice i Karpat Krosno. Na zasadzie wypożyczenia dołączył z kolei Daniel Barbus – młody zawodnik Górnika Zabrze jesień spędził w Puszczy Niepołomice. Teraz 21-letni pomocnik ma reprezentować przez najbliższe pół roku barwy bytomskiego zespołu. Ostatnim z zimowych nabytków jest Adam Veradi. 31-letni napastnik Czech przyszedł do Bytomia z GKS-u Tychy, gdzie w ośmiu jesiennych meczach... nie strzelił żadnej bramki.

Zimą odeszło jedynie 3 zawodników. Pierwszym był Łukasz Rylukowski. Młody pomocnik spędził jesienią 640 minut na boisku, grał w 2 spotkaniach Pucharu Polski, ale szansy na regularną grę musi poszukać w Jarocie Jarocin, dokąd trafił na wypożyczenie. Poza 20-letnim pomocnikiem z klubem pożegnali się również Kamil Zalewski i Krystian Tomaszewski. Pierwszy z nich trafił do III-ligowej Stali Brzeg, drugi zaś został wiosnę spędzi w Elanie Toruń w ramach wypożyczenia.

Obóz

Polonia z racji problemów natury finansowej nie przesadza z ilością obozów przygotowawczych. Gutów Mały, niewielka miejscowość w województwie łódzkim, cieszy się zawsze sporym zainteresowaniem ze strony polskich klubów. W Bytomiu dobrze znają tamtejszy ośrodek sportowy, toteż po raz kolejny udali się w sprawdzone miejsce. Poloniści spędzili sześć dni na zgrupowaniu zwieńczonym sparingiem z ekipą Widzewa Łódź (0:1).

Sparingi

Piłkarze Polonii Bytom rozpoczęli przygotowania do wiosny już w... grudniu. Jeszcze przed świąteczną przerwą piłkarze niebiesko-czerwonych zremisowali z Ruchem Zdzieszowice (1:1), ograli rezerwy Zagłębia Sosnowiec (1:0), ale zaliczyli także porażkę w meczu z Podbeskidziem (0:2). Kolejne mecze poloniści rozgrywali już w styczniu. Łącznie ze spotkaniami grudniowymi ekipa Andrzeja Orzeszka rozegrała 17 sparingów, z czego 7 wygrała, 5 zremisowała, 5-krotnie zaś doznawała klęski. Najważniejsze były dwa spotkania z Zagłębiem Sosnowiec. Faworyci do awansu z I ligi musieli uznać wyższość bytomskiego zespołu – drużyna Orzeszka pokonała rywali 1:0 i 2:0 (w ostatnim meczu przed pierwszym wiosennym gwizdkiem). Powody do optymizmu dały również bezbramkowe remisy z GKS-em Tychy i MKS-em Kluczbork. Gorzej wypadały spotkania ze słabszymi rywalami w których piłkarze Polonii nie potrafili często znaleźć drogi do bramki przeciwnika. Poloniści doznali również bolesnej klęski z zaprzyjaźnioną Odrą Opole (0:4), która jest jednym z głównych kandydatów do awansu na zaplecze Ekstraklasy.

Sparingi Polonii:

03.12 Ruch Zdzieszowice 1-1
03.12 Zagłębie II Sosnowiec 2-1
10.12 Podbeskidzie Bielsko-Biała 0-2
14.01 Górnik II Zabrze 4-2
21.01 Zagłębie Sosnowiec 1-0
21.01 MKS Trzebinia/Siersza 3-0
28.01 MKS Kluczbork 0-0
28.01 Sarmacja Będzin 1-0
01.02 Widzew Łódź 0-1
04.02 GKS Tychy 0-0
08.02 Pniówek Pawłowice Śląskie 0-0
11.02 FC Gorodeya 1-2
15.02 Ruch Zdzieszowice 1-1
18.02 Odra Miasteczko Śląskie 8-1
22.02 Odra Opole 0-4
25.02 Sarmacja Będzin 0-1
25.02 Zagłębie Sosnowiec 2-0

Oczekiwania

Nie ma się co oszukiwać – tylko cud sprawi, że Polonia Bytom utrzyma się w lidze. Jest to cel odległy, choć matematycznie możliwy. Polonia zagra jeszcze 15 spotkań, z których 8 rozegra u siebie. Czekają ją jednak głównie mecze z najsilniejszymi rywalami (całą pierwszą piątką ligi), a tylko dwa spotkania z zespołami ze strefy spadkowej (Rozwój Katowice, ROW Rybnik). Na korzyść przemawia fakt, że oba te spotkania Polonia zagra przy Olimpijskiej, więc potencjalne zwycięstwa pozwolą zmniejszyć stratę ekipie z Bytomia. Patrząc na zimowe przygotowania, transfery i sytuację w tabeli należy jednak patrzeć na szanse zespołu Andrzeja Orzeszka z dużą rezerwą. Ten sezon może mieć decydujący wpływ na losy klubu i jego dalsze funkcjonowanie – z jednej strony mówi się bowiem o budowie nowego stadionu przy Olimpijskiej, z drugiej zaś spadek niebiesko-czerwonych do III ligi może pozbawić ich szans na szybkie odbudowanie prosperującego do niedawana klubu piłkarskiego. Pierwsza odsłona batalii o przetrwanie w II lidze już 3 marca – rywalem ekipy Andrzeja Orzeszka będzie Warta Poznań.

Najlepszy transfer: Peter Basista – jego doświadczenie powinno pomóc w ustabilizowaniu bytomskiej defensywy. Wiele jednak będzie zależało od kolegów z zespołu.

Największa nadzieja: Arkadiusz Kowalczyk – póki co najskuteczniejszy gracz Polonii. Od jego skuteczności zależeć będzie w dużej mierze ilość punktów niebiesko-czerwonych w tabeli. Być może właśnie przy Olimpijskiej znajdzie się dla niego odpowiednie miejsce po latach tułaczki na wypożyczeniach. Swoją przydatność musi jednak potwierdzić w postaci kolejnych goli.

Przybyli: Peter Basista (31 l., środkowy obrońca, <- Iskra Borsice), Daniel Barbus (21 l., środkowy pomocnik, <- Górnik Zabrze), Przemysław Szkatuła (24 l., lewy pomocnik, <- Karpaty Krosno), Adam Varadi (31 lat., środkowy napastnik, <- GKS Tychy)

Odeszli: Krystian Tomaszewski (22 l., środkowy napastnik -> Elana Toruń), Kamil Zalewski (27 l., defensywny pomocnik, -> Stal Brzeg), Łukasz Rylukowski (20 l., środkowy obrońca, -> Jarota Jarocin)

Młodzieżowcy: Jakub Kuzdra (18 l., środkowy pomocnik), Sławomir Musiolik (20 l, lewy/środkowy pomocnik), Jakub Żmuda (20 l., napastnik), Dawid Skrzypiński (19 l., obrońca), Seweryn Pielichowski (18 l., ofensywny pomocnik), Mateusz Harkawy (18 l., bramkarz)