menu

Zespół z Niecieczy lubi grać i strzelać bramki na stadionie Cracovii. Wygrał tam dwa ostatnie mecze

27 października 2017, 18:17 | Piotr Pietras

W sobotę (godz. 18) w meczu 14. kolejki ekstraklasy zespół Bruk-Betu Termaliki zmierzy się na wyjeździe z sąsiadem z tabeli - Cracovią. Niecieczanie są w coraz wyższej formie, ale mocno chodzą po ziemi i po wygranym meczu z Pogonią Szczecin nie wpadają w hurraoptymizm.

W sobotę (godz. 18) zespół Bruk-Betu Termaliki zmierzy się na wyjeździe z Cracovią
W sobotę (godz. 18) zespół Bruk-Betu Termaliki zmierzy się na wyjeździe z Cracovią
fot. gpg

Dla zespołu Bruk-Betu Termaliki sobotni mecz w Krakowie będzie kolejnym, w którym zmierzy się z sąsiadem z dolnych rejonów tabeli. Przed tygodniem, w spotkaniu o podobnym ciężarze gatunkowym, niecieczanie zdali egzamin celująco, pokonali bowiem na wyjeździe Pogoń Szczecin.

- Najbliższe dwa mecze jakie nas czekają, ten sobotni z Cracovią oraz kolejny za tydzień z Piastem Gliwice, to spotkania z serii „za sześć punktów” - mówi trener „Słoników” Maciej Bartoszek. - Gdyby udało się nam wygrać oba te mecze, bylibyśmy bardzo szczęśliwi, gdyż wreszcie udałoby się nam oderwać od drużyn zagrożonych spadkiem. Ale spokojnie, mocno stąpamy po ziemi i po meczu w Szczecinie nie wpadamy w jakiś hurraoptymizm. Mocno koncentrujemy się na najbliższym meczu z Cracovią i doskonale wiemy jak trudne czeka nas zadanie – podkreślił szkoleniowiec Bruk-Betu Termaliki, który przed sobotnim meczem nie chciał zdradzać żadnych szczegółów taktycznych.

W derbach Małopolski trudno jest wskazać faworyta, choć teoretycznie w korzystniejszej sytuacji jest drużyna z Niecieczy i to nie tylko dlatego, że przed tygodniem wygrała w Szczecinie. Zespół „Pasów” w tym sezonie na własnym boisku wygrał bowiem tylko jeden mecz, z kolei drużyna spod Tarnowa na stadionie Cracovii bardzo lubi grać i strzelać bramki. Przypomnijmy bowiem, że w dwóch poprzednich edycjach rozgrywek ekstraklasy „Pasy” przed własną publicznością przegrały ze „Słonikami” 2:3 (sezon 2015/16) i 1:3 (sezon 2016/17).

W zespole Bruk-Betu Termaliki w sobotnich derbach zabraknie kontuzjowanych Akosa Kecskesa, Kamila Słabego oraz Vladislavsa Gutkovskisa. Po odbyciu kary za żółte kartki do drużyny wraca natomiast obrońca Artem Putiwcew.

Przypuszczalny skład Bruk-Betu Termaliki: Mucha – Szeliga, Kupczak, Putiwcew, Maksimenko – Gergel, Jovanović, Mrozik, Ł. Piątek, Pawłowski – Śpiączka.

Follow @sportmalopolska
 
Sportowy24.pl w Małopolsce

Robert Lewandowski: Potencjały mamy, ale musimy z niego więcej wyciągnąć


Polecamy