Zawisza znów stracił punkty. Remis w meczu z Kolejarzem
Kandydujący do awansu bydgoski Zawisza zremisował z Kolejarzem Stróże 1:1 w meczu 25. kolejki 1 ligi. Goście kończyli mecz w dziesiątkę, ale bydgoszczanie zdołali strzelić w przewadze tylko jedną bramkę.
fot. Jakub Ziółkowski
Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy już w 3. minucie meczu wyszli na prowadzenie. Kolejarz krótko rozegrał rzut z autu, Chrapek posłał piłkę w pole karne, a tam do siatki skierował ją niepilnowany Wolański.
Zawisza chciał jak najszybciej doprowadzić do wyrównania, jednakże przy stworzonych sobie sytuacjach podopieczni Janusza Kubota byli niedokładni. Później tempo ataków niebiesko-czarnych spadło, a Kolejarz umiejętnie bronił się przed atakami bydgoszczan.
W końcówce pierwszej części meczu w środku pola zderzyli się ze sobą głowami Paweł Zawistowski i Dawid Szufryn. Ostatecznie obaj zawodnicy opuścili obiekt Zawiszy karetkami pogotowia. Według wstępnych informacji zawodnicy Zawiszy i Kolejarza doznali wstrząśnienia mózgu.
Drugą połowę bydgoszczanie rozpoczęli tak, jak skończyli pierwszą. Podopieczni Janusza Kubota starali się przedostać pod bramkę gości, jednakże skutecznie pracowała obrona Kolejarza. W poczynaniach Zawiszy było też widać sporo chaosu i nieporozumień. Piłkarze Przemysława Cecherza skupili się na obronie własnej bramki, próbując atakować z kontr.
W 58. minucie meczu za drugą żółtą kartkę boisko musiał opuścić Kamil Niktkiewicz i przez ponad pół godziny Zawisza grał w przewadze jednego zawodnika. Przewagę tę niebiesko-czarni wykorzystali już cztery minuty później. Rzut rożny wykonywał Adrian Błąd, a w powietrzu najlepiej odnalazł się obrońca Zawiszy - Paweł Oleksy, który skierował piłkę do siatki i doprowadził do wyrównania.
Zawisza próbował pójść za ciosem. W przeciągu 15 minut bydgoszczanie stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, jednak brakowało dokładności i wykończenia. W końcówce podopieczni Janusza Kubota starali się jeszcze wyjść na prowadzenie, jednak obrona Kolejarza nie popełniła już błędów.
Ostatecznie Zawisza Bydgoszcz zremisował z Kolejarzem Stróże 1:1 i podobnie jak pozostałe zespoły czołówki stracił punkty. Po 25. kolejce w czołówce tabeli zachowany został status quo, ponieważ wszystkie zespoły, poza GKS Bogdanką, która przegrała z GKS Katowice, zdobyły po 1 punkcie.