Zawistowski dla Ekstraklasa.net: Winni jesteśmy wszyscy
Logowanie
Komentarze (25)
- z30 października 2012, 13:36w Zawiszy brak trenera obecny trener jest słaby zobaczcie na przykładzie jak prowadził Polonię i Cracovię
- z30 października 2012, 11:15Wynik był 1 : 0 ale nie przesadzajcie z ta oceną gry Olimpii. Kaczmarek znowu też jakiś kapitalnych interwencji nie miał... Po prostu strzały w zasięgu jego rąk w większości w środek. Większość akcji nie wynikały z rozklepania tylko sporych błędów, a szczególnie akcja bramkowa to "wielbłąd" Jankowskiego i totalne odpuszczenie krycia Mąki. Jeszcze w drugiej połowie zakotłowało się pod bramką Kaczmarka może raz na "poważnie", ale poza tym w akcjach mecz dość wyrównany i mogło się skończyć różnie. Sędzia ? ogólnie dobrze prowadził zawdy, ale ja też zauważyłem to odepchnięcie Abbotta - za taką głupotę bramkarza dyktuje się karne, ale boczny nie reagował a główny był już odwrócony od tej akcji. Pod koniec też wasz bramkarz poza polem piątki skacze na Strąka i nie opanowuje piłki dostając faul... Ale jestem daleki od stwierdzeń, że sędzia nas skrzywdził - byliście skuteczniejsi o tą jedną akcję i tyle, ale jakiejś dominacji Olimpii nie było widać...
- Do Bucho30 października 2012, 09:20Pewnie Olimpia znowu kupiła mecz co? Poziom sędziowania w Polsce i jest jaki jest i w każdym meczu jest jakas sporna sytuacja. Obejrzyj sobie cały mecz na itv24 i sam sobie odpowiedz na pytanie kto był lepszy w tym meczu. Zeby nie wasz bramkarz skonczyło by się wyzej niz tylko 1 0. Pozdrawiam.
- Jachu29 października 2012, 22:33Zawias, nawet nie chce się komentować tego, co mówisz, bredni Skrzyni i Vahana o meczu z Olimpią. Przegraliście wyraźnie i byliście słabsi.
- do Bucho29 października 2012, 22:29Możemy dzisiaj ubolewać nad niewykorzystanymi sytuacjami, ale największy problem to jest jak tracone są bramki... Jankowskiego "wozili" jak dziecko ?! A przecież to był początek meczu ?! Zazwyczaj w meczu zdarza się jakiś "prezent" obrońcy - raz kończy się bramką a raz nie - z Olimpią Strąka i Jankowskiego uratował Kaczmarek - a była to tragiczna "zasłonka" w I połowie gdzie Jankes się przewrócił i podanie do bramkarza Strączka w II... Jak z Bogdanką "otworzyli" wynik to znowu Kopacz 2 numery odwalił i było po meczu... Chałas z Abottem w ataku najlepiej wygląda mimo braku skuteczności - oni się odblokują, ale najgorsza jest ta nerwowość w roszadach kadrowych... trzeba się na coś zdecydować, a nie mieszać ?! Co można oczekiwać od Ostalczyka, który zagrał pierwszy pełny mecz ? Ci chłopcy nie wiedzą jaki jest przewidywalny skład i co będzie na następny mecz... więc naturalnie jest nerwowo. A trener jeszcze obrażony na wszystkich myśli że sami się zbiorą ?