menu

Zagłębie wygrało w Jaworznie z GKS-em i goni w tabeli Termalicę

19 października 2014, 14:27 | Bartosz Głąb

Piłkarze Zagłębia Lubin odnieśli siódme zwycięstwo w tym sezonie 1. ligi. W meczu 13. kolejki pokonali w Jaworznie GKS Tychy 1:0 po golu Łukasza Janoszki.

Zagłębie Lubin wygrało w Jaworznie z GKS-em Tychy
Zagłębie Lubin wygrało w Jaworznie z GKS-em Tychy
fot. Robert Skumiał

Zagłębie od początku spotkania narzuciło swój styl, prezentowało wyższą kulturę gry, ale pierwszą groźną okazję stworzyli sobie dopiero w 18. minucie. Arkadiusz Woźniak wygrał pojedynek jeden na jeden z rywalem i trafił w słupek bramki strzeżonej przez Piotra Misztala.

Parę minut później gospodarze mogli mocno odpowiedzieć, kiedy to po dośrodkowaniu w pole karne "Miedziowych" jeden z tyszan posłał piłkę w światło bramki rywali, jednak stoper Zagłębia wybił futbolówkę zmierzającą do niepilnowanej siatki.

Dwie kolejne znakomite sytuację do zdobycia bramki także stworzyli sobie tyszanie. Jednak najpierw Wojciech Trochim, a potem Mateusz Bukowiec fatalnie przestrzelili w dogodnych pozycjach.

W 39. minucie ponownie Bukowiec zagroził bramce Forenca. Gdy oddał potężny strzał z narożnika pola karnego. Bramkarz gości z dużymi problemami wybił piłkę przed siebie. Do futbolówki nie dopadł żaden z jego graczy GKS-u.

Dwie minuty później Zagłębie objęło prowadzenie po tym jak fantastycznie głową piłkę zgrał jeden z graczy "Miedziowych", dopadł do niej Łukasz Janoszka i mierzonym strzałem po długim rogu otwarł wynik spotkania. Warto dodać, że Janoszka wszedł na boisko w 20. minucie za kontuzjowanego Miłosza Przybeckiego.

Wydawało się, że gospodarze, którzy w pierwszej połowie stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji, w drugiej części meczu przycisną jeszcze bardziej, jednak nic takiego nie miało miejsca. Pierwszą wartą odnotowania sytuacją z drugiej połowy była czerwona kartka dla Jakuba Tosika, po ostrym faulu na Wojciechu Trochimie.

Mimo gry w przewadze, gospodarze nie zdołali doprowadzić do wyrównania, a na dodatek w w 93. minucie stracili zawodnika, gdy drugą żółtą kartką został ukarany Kamil Nitkiewicz.

W drugiej części meczu nie było tak naprawdę żadnych wartych odnotowania wydarzeń podbramkowych i Zagłębie Lubin mogło bez problemu dopisać sobie na konto komplet punktów.

"Miedziowi" dzięki temu zwycięstwu pozostają na pozycji wicelidera 1. ligi, ze stratą już tylko dwóch punktów do Termalici Bruk-Bet Nieciecza, która dzisiaj nieoczekiwanie przegrała z Wisłą Płock. GKS Tychy natomiast przez porażkę spadł na piętnastą pozycję, czyli pierwszą zagrożoną degradacją do 2. ligi.

W następnej kolejce ligowej tyszanie zagrają na wyjeździe z Chrobrym Głogów, natomiast "Miedziowi" zagrają u siebie z Arką Gdynia.


Polecamy