Zagłębie - Ruch 2:1. Święta Wojna dla Sosnowca RELACJA + ZDJĘCIA
Zagłębie - Ruch 2:1! W meczu 16. kolejki Nice 1. Ligi Zagłębie Sosnowiec wygrało z Ruchem Chorzów 2:1 (0:0). Bramkę na wagę wygranej w Świętej Wojnie strzelił Żarko Udovicić z rzutu wolnego w 83. minucie.
Zagłębie - Ruch 2:1
W meczu 16. kolejki Nice 1. Ligi Zagłębie Sosnowiec wygrało z Ruchem Chorzów 2:1 (0:0). Bramkę na wagę wygranej w Świętej Wojnie strzelił Żarko Udovicić z rzutu wolnego w 83. minucie. Na to spotkanie trzeba było czekać prawie 10 lat, bo ostatnia Święta Wojna Zagłębia z Ruchem odbyła się na Stadionie Ludowym w lutym 2008 r. Wtedy skończyło się remisem 0:0. W piątek wygrali sosnowiczanie.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Zagłębie - Ruch 2:1. Ogień na Ludowym. Fani Zagłębia Sosnowiec papili race na stadionie ZDJĘCIA
Od pierwszych minut mecz mógł się podobać, więc kibice na Stadionie Ludowym, wśród których był były bramkarz reprezentacji Polski Jerzy Dudek, nie mogli się nudzić. Inicjatywa należała do Zagłębia, będącego częściej przy piłce. Ruch czekał na ataki i starał się kontrować, tak jak w 5. minucie, kiedy szansę miał Vilim Posinković, zablokowany przez obrońcę.
Akcje gospodarzy przede wszystkim prowadzone były lewą stroną, gdzie dużo wiatru robili Żarko Udovicić i Adam Banasiak. Właśnie po dośrodkowaniu tego pierwszego w 8. min główkował Arkadiusz Jędrych, a Libor Hrdlicka z trudem obronił.
Żywy i dobry mecz okrasiła sytuacja z 36. minuty. Po rzucie rożnym Hrdlicka wypiąstkował piłkę przed pole karne. Sebastian Milewski uderzył z woleja, a bramkarz Niebieskich jakimś cudem zdążył z interwencją. Oklaski należały się i za strzał i za obronę.
W końcówce I połowy do głosu zaczął dochodzić Ruch, który rozgrywał piłkę na połowie Zagłębia, czego wcześniej nie widzieliśmy. Najpierw Miłosz Przybecki strzelił z dystansu i piłka otarła się o słupek, a potem prowadzenie gościom powinien dać Mello. Piłkę Brazylijczykowi wyłożył Miłosz Trojak, ale testowany latem przez sosnowiczan Mello uderzył z kilku metrów nad poprzeczką. Błędem było to, że strzelał swoją lepszą lewą nogą, choć znacznie wygodniej byłoby mu prawą...
[przycisk_galeria]
Od 47. minuty było 1:0 dla Zagłębia. Ponownie zagrała lewa strona gospodarzy. Banasiak uruchomił Udovicicia, który posłał piłkę w pole bramkowe. Hrdlicka wybił ją przed siebie i nie mógł już nic poradzić na dobitkę Tomasza Nawotki z 14 m.
Sosnowiczanie cieszyli się z prowadzenia tylko sześć minut. Santiago Villafane ruszył prawą stroną, nie dogonił go Banasiak, a Argentyńczyk dośrodkował w pole karne. Tam wbiegał Mello, który bez przyjęcia strzelił z 11 metrów, oczywiście lewą nogą, i było 1:1.
Obie drużyny miały ochotę na zgarnięcie pełnej puli, dlatego grano bez wyrachowania. W 63. minucie Zagłębie wyprowadziło kontrę, ale niepilnowany Szymon Lewicki strzelił z woleja nad poprzeczką. Minutę później Lewickiego ostro potraktował Bojan Marković, zasługując na żółtą kartkę. Bośniak miał już żółty kartonik, ale sędzia postanowił go oszczędzić i nie pokazał drugiego.
W 70. minucie Mello pokazał wszystkim, że prawą nogę ma nie tylko do wsiadania do tramwaju. Huknął z 20 metrów i piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką.
To jednak Zagłębie drugi raz wyszło na prowadzenie. Zaczęło się na faulu Mateusza Hoło-wni na Konradzie Wrzesińskim przy bocznej linii pola karnego. Udovicić strzelił przy bliższym słupku, a piłka po rękach Hrdlicki wpadła do siatki. – Dzień przed meczem spróbowałem raz tak strzelić z wolnego i też wpadło w okienko – śmiał się Żarko Udovicić.
Trener gości Juan Ramon Rocha natychmiast zmienił obrońcę Marcina Kowalczyka na napastnika Artura Balickiego, ale Ruch nie zdołał wyrównać.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Zagłębie - Ruch 2:1. Ogień na Ludowym. Fani Zagłębia Sosnowiec papili race na stadionie ZDJĘCIA
Zagłębie Sosnowiec - Ruch Chorzów 2:1 (0:0)
1:0 Tomasz Nawotka (47), 1:1 Mello (53), 2:1 Żarko Udovicić (83)
Zagłębie: Kudła – Sulewski, Jędrych, Cichocki, Udovicić – Nawotka (89. Malheiro), Milewski, T. Nowak, Banasiak (67. Wrzesiński) – Sanogo (74. Łuczak), Lewicki. Trener: Dariusz Dudek.
Ruch: Hrdlicka – Villafane, Kowalczyk (86. Balicki) Marković, Hołownia – Przybecki, Trojak, Walski, Urbańczyk (90+1. Słoma), Mello – Posinković (67. B. Nowak). Trener: Juan Ramon Rocha
Żółte kartki: Marković, Przybecki, Hołownia, Trojak
Sędziował: Daniel Kruczyński (Żywiec)
Widzów: 3.700
Typy ekspertów DZ Magdalena Figura 2:1, Jan Furtok 1:1, Edward Socha 1:0, Mariusz Śrutwa 0:1, Jan Żurek 0:0
Drugi piątkowy mecz: Stal Mielec – Stomil Olsztyn 1:3 (1:2) Dejan Djermanović (14) - Grzegorz Lech (27), Rafał Grodzicki (43-samobójcza), Dani Ramirez (90+2)
POLECAMY TWOJEJ UWADZE
24 zawody deficytowe. Sprawdź, których specjalistów szukają
Czy dostałbyś się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT
Ile zarabiają nauczyciele, lekarze, policjanci i służby mundurowe SPRAWDŹ LISTĘ PŁAC