menu

Zagłębie – Pogoń 0:1. Złoty gol Adama Buksy [ZDJĘCIA]

18 października 2019, 20:00 | Jakub Lisowski

Pogoń już w pierwszej akcji meczu w Lubinie otworzyła wynik, a później w pełni kontrolowała boiskowe wydarzenia.

Zagłębie - Pogoń 0:1. Adam Buksa
fot. Daniel Trzepacz/pogonsportnet.pl
Zagłębie - Pogoń 0:1.
fot. Daniel Trzepacz/pogonsportnet.pl
Zagłębie - Pogoń 0:1.
fot. Daniel Trzepacz/pogonsportnet.pl
Zagłębie - Pogoń 0:1.
fot. Daniel Trzepacz/pogonsportnet.pl
Zagłębie - Pogoń 0:1.
fot. Daniel Trzepacz/pogonsportnet.pl
1 / 5

Wystarczył jeden poważny test, by trener Kosta Runjaic zdecydował się zmienić taktyczne ustawienie Pogoni. Przez prawie dwa lata pracy w Szczecinie preferował system 1-4-4-2. W piątek w Lubinie przeszedł na 1-3-6-1 (choć może bardziej wypadało to określić 1-5-3-2). Czy Portowcy łapią o co chodzi w tym układzie drużyna sprawdzała podczas sparingu z Cagliari.

Przez 45 minut wypadło to dobrze. Na tyle dobrze, że przed wyjazdem na Dolny Śląsk szkoleniowiec był pytany, czy zmiana może „przejść” też na mecze ligowe.

- Nie wiem. Zobaczymy – mówił Runjaic.

Ostatecznie zdecydował się na taką roszadę, a to też oznaczało personalne rotacje. Zgodnie z przypuszczeniami miejsce w jedenastce stracił Marcin Listkowski, a pewną niespodzianką był Damian Dąbrowski na rezerwie. W ich miejsce do „11” wskoczyli Igor Łasicki (do obrony) i Tomas Podstawski (środek pomocy).

Pierwszy zyskał na zmianie ustawienia, drugi powrócił do składu po problemach zdrowotnych. Podstawski jest delikatnie krytykowany za słabszą formę (niż rok temu), ale to jest jeden z pewniaków Runjaica. Poza składem meczowym kontuzjowani Mariusz Malec, Kamil Drygas i Ricardo Nunes. Ostatni ma powrócić do treningów z zespołem w przyszłym tygodniu.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU:

Pogoń wygrała i pozostała liderem PKO Ekstraklasy. ZDJĘCIA z Lubina


Pogoń dobrze weszła w mecz z Zagłębiem. Starała się być blisko przeciwnika, który zaczął naciskać, ale bez nerwów. Za to pierwszy wypad pod bramkę gospodarzy zakończył się golem. Na lewym skrzydle akcję zrobił Srdan Spiridonovic, wyłożył piłkę do Adama Buksy, a ten trafił do siatki.

Zagłębie po pięciu minutach powinno wyrównać, ale niecelnie główkował Alan Czerwiński. Riposta Portowców dopiero w 21. minucie. Kontrę kończył strzałem Spiridonovic. Uderzył celnie, ale za lekko. Podobnie było w 36. po rzucie rożnym. Bramkarz odbił główkę, do piłki najbliżej miał Igor Łasicki, ale przy dobitce zabrakło energii.

W końcówce I połowy dominacja Pogoni była wyraźna (okazje bramkowe mieli Spiridonovic i Kowalczyk), ale wynikało to z tego, że lubinianie nie mieli pomysłu na nich i wolało zagrać z kontry. Mimo przewagi, na swoich zawodników często złościł się Runjaic i najczęściej wynikało to z tego, że zawodnicy nie podejmowali prób szybszych, indywidualnych akcji.

[polecane]19255369, 19255281;1;CZYTAJ TEŻ:[/polecane]

II połowę Zagłębie rozpoczęło z impetem, ale Pogoń szybko też włączyła właściwy rytm. Przez 30 minut było sporo walki w środku, ale brakowało akcji bramkowych. Goście cały czas kontrolowali mecz.

W ostatnich 10 minutach Dante Stipica miał więcej roboty, ale spisywał się bardzo dobrze. Raz mu pomógł kolega z obrony, a raz uratowało szczęście. Mądrością w grze Pogoń zasłużyła na te trzy punkty.

Za tydzień (też w piątek o 18) Pogoń zagra na boisku Cracovii.

Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
Bramka: Buksa (6.)
Zagłębie: Hładun – Czerwiński, Guldan Ż, Kopacz, Balić Ż – Zivec (90. Dąbrowski), Tosik (78. Poręba), Starzyński, Slisz, Bohar – Szysz (81. Suljić Ż).
Pogoń: Stipica – Zech, Triantafyllopoulos, Łasicki – Bartkowski, Podstawski Ż (79. Dąbrowski), Kowalczyk Ż, Kozulj Ż, Spiridonovic (72. Hostikka), Matynia – Buksa Ż (80. Frączczak).
Sędziował Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 4661

ZOBACZ TEŻ: Na stadionie Pogoni widać już pierwsze rzędy trybun [ZDJĘCIA]


[xlink]76f7aea1-33cf-0051-803e-3e6d4eb26f88,2c14c216-d312-d42b-ac0d-8b33b04ed6d1[/xlink]


Polecamy