menu

Zagłębie Lubin - GKS Katowice LIVE! Zasłużone marki walczą o Ekstraklasę

28 września 2014, 10:11 | Piotr Ziemiański

Drużynę Zagłębia Lubin czeka dzisiaj kolejne trudne zadanie do wykonania. Miedziowi w minioną niedzielę grali z Olimpią w Grudziądzu, a następnie udali się do Rybnika na pucharowy pojedynek z Energetykiem. Z kolei piłkarze GieKSy mają za sobą dwa zwycięstwa z rzędu i na pewno spróbują zawalczyć w Lubinie o trzy punkty.

Zasłużone marki walczą o Ekstraklasę
Zasłużone marki walczą o Ekstraklasę
fot. Marcin Rzepka/Ekstraklasa.net

Zagłębie Lubin powoli zaczyna wyglądać na drużynę walczącą o awans do piłkarskiej elity, a w ostatnich tygodniach notuje same dobre wyniki, zarówno w lidze jak i w Pucharze Polski. Miedziowi w lidze nie przegrali od 23 sierpnia, gdy musieli uznać wyższość Wigier Suwałki. Trener Piotr Stokowiec na początku rozgrywek rotował jeszcze składem, szukając najlepszego ustawienia swojego zespołu, a w ostatnich spotkaniach posyłał już do boju tę samą jedenastkę, łączącą młodych zawodników, jak i starych ligowych wyjadaczy. Właśnie takie połączenie może być kluczem do sukcesu, jeżeli Zagłębie chce się efektywnie "bić" na dwóch frontach w tym sezonie.

Trener Stokowiec na mecz z GKS Katowice będzie miał do dyspozycji prawie wszystkich swoich zawodników. Ciekawą sytuację lubinianie mają na prawej stronie obrony. Najpierw z Lechii Gdańsk wypożyczony został Paweł Stolarski, ale po kilku meczach doznał kontuzji i wypadł ze składu. W jego miejsce zakontraktowany został Jakub Tosik i analogicznie jest obecnie pod opieką lekarzy, gdyż doznał urazu w spotkaniu z Olimpią Grudziądz. Na szczęście do zdrowia powrócił Stolarski i to on jest awizowany do pierwszej jedenastki na dzisiejszy mecz.

Puchar Polski

W minioną środę Zagłębie, jako spadkowicz z Ekstraklasy, rozpoczęło grę w Pucharze Polski. Pierwszym rywalem Miedziowych był Energetyk ROW Rybnik i to właśnie drużyna ze Śląska była gospodarzem tego spotkania. Zagłębie jechało do Rybnika tylko po zwycięstwo i ten cel udało się zrealizować. Łatwe zwycięstwo 4:0 po dobrym meczu pokazało, że podopieczni Stokowca rozkręcają się z meczu na mecz. Kolejnym rywalem Miedziowych w Pucharze Polski będzie Znicz Pruszków. Problemów z rozgrywaniem meczów co trzy dni nie ma już GKS Katowice, gdyż drużyna prowadzona przez Kazimierza Moskala odpadła w pierwszej fazie, ulegając u siebie Chrobremu Głogów.

GKS Katowice na początku rozgrywek w 1. lidze radzi sobie nadspodziewanie dobrze. W klubie cel na ten sezon był jasny i drużyna miała toczyć walkę o awans do Ekstraklasy, co jak na razie wychodzi im bardzo dobrze. W ostatnich pięciu kolejkach katowiczanie zdobyli 10 punktów, ogrywając m.in. Bytovię na jej terenie 4:1. Dobra postawa drużyny to znak, że w szatni GieKSy panuje pozytywna atmosfera, a do tego sam trener, który dostał od włodarzy drugą szansę, jak na razie jej nie marnuje. Katowiczanie przed tą kolejką zajmowali wysokie trzecie miejsce, mając na koncie tyle samo punktów, co drugi Stomil Olsztyn i o jeden więcej niż gospodarz dzisiejszego meczu - Zagłębie Lubin.

Lider z Katowic

Dobra postawa zespołu w lidze i wygrywane mecze zależą od tego, ile zdobywa się goli. Z tym jednak w Katowicach nie mają problemów, gdyż w szeregach GieKSy jest Grzegorz Goncerz. 26-latek w dziewięciu meczach 1. ligi zdobył dziewięć bramek i przewodzi w klasyfikacji strzelców na zapleczu Ekstraklasy. Warto dodać, że jego dotychczasowa zdobycz bramkowa jest o połowę większa niż w całych poprzednich rozgrywkach.

Czy Zagłębie podtrzyma dobrą serię i zakończy ciężki tydzień zwycięstwem? A może do GKS Katowice odniesie trzecie kolejne zwycięstwo w lidze? Tego dowiemy się już dziś po 21:30. Arbitrem głównym dzisiejszego meczu będzie Marcin Szczerbowicz z Olsztyna, a pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 19:46.


Polecamy