Wólczanka Wólka Pełkińska przegrała z Avią Świdnik. Znów porażka jedną bramką mimo dobrej gry [ZDJĘCIA, RELACJA]
Wólczance ciągle się nie wiedzie, po raz kolejny zespołowi z Wólki Pełkińskiej nie udało się posmakować zwycięstwa. Zespół gospodarzy po raz kolejny gra jak równy z równym, zaś po przerwie nawet przeważał, ale nie potrafi tej przewagi przełożyć na gole.
Mecz znakomicie ułożył się dla gości, którzy już w ósmej minucie wyszli na prowadzenie. Rzut karny podyktowany za zagranie ręką jednego z obrońców na bramkę zamienił nie kto inny tylko Wojciech Białek. Goście po objęciu prowadzenia skupili się na obronie i na kontrach.
Miejscowi rzucili się do ataku, lecz dopiero w 22 minucie mocno postraszyli bramkarza przyjezdnych po strzale Macieja Lecha. Chwilę później powinno być po jeden, lecz bramkarz Avii jakimś cudem wybił piłkę zmierzającą przy słupku do bramki po uderzeniu Patryka Szewca.
Nie wykorzystane sytuacje zemściły się pod koniec pierwszej połowy. Krystian Mroczek będąc przy linii końcowej chciał zapewne dośrodkować, jednak wyszedł mu strzał z prawie zerowego konta i zaskoczony Rafał Strączek musiał po raz drugi wyjmować piłkę z bramki.
Po zmianie stron na boisku dominowała Wólczanka i nawet szybko strzeliła kontaktowego gola po strzale Krzysztofa Pietlucha. Niestety dla gospodarzy kolejne strzały Doriana Buczka (odbija bramkarz), Mateusza Kocura (trafia w słupek), Krzysztofa Pietlucha (odbija bramkarz), Marka Gwoździa (tuż obok bramki), nie chciały wpaść do siatki.
[przycisk_galeria]
Na domiar złego za faul na zawodniku Avii w 73 minucie boisko opuścić musiał Maciej Lech - Trochę nieodpowiedzialne zachowanie Maćka Lecha osłabiło nasz zespół, myślę że pełnym składzie przynajmniej zremisowalibyśmy ten mecz – utyskiwał po meczu trener gospodarzy.
Goście skupieni na defensywie od czasu do czasu próbowali kontr, ale najgroźniej było po jednym z rzutów wolnych, kiedy to w zamieszaniu pod bramkowym w ostatniej chwili piłkę wybili obrońcy Wólczanki. - Dziękuję zespołowi za zaangażowanie i wolę walki i dążenie do wyrównania w tym meczu. Niestety znów nie wyszło. Będziemy dalej pracować, aby wyniki były lepsze. – zakończył trener Marek Rybkiewicz
Wólczanka Wólka Pełkińska - Avia Świdnik 1:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Białek 8-karny, 0:2 Mroczek 41, 1:2 Pietluch 54
Wólczanka: Strączek 5 – Podstolak żż cz[90+4] 5, Wrona 6, Khorolski 6, Szewc 6 – Kocur 6, Lech cz [73-faul] 0, Gwóźdź ż 6 (81 Zygmunt), Hajduk 5 (71 Czyrny) – Pietluch 6, Buczek 6 (90 Chmura). Trener Marek Rybkiewicz.
Avia: Wójcicki ż – Jarzynka ż, Kołodziej ż, Drelich (59 Szymala), Lusiusz – Maluda (90+2 Wołos), Mykytyn, Głaz ż, Białek – Prędota, Mroczek ż (90+3 Mater). Trener Dominik Bednarczyk.
Sędziował Pieron (Kielce). Widzów 300.
Jurek Owsiak o taktyce na mecz TVN kontra WOŚP: To raczej będzie gra indywidualna