menu

Wisła Kraków ma o co grać w Zabrzu z Górnikiem. Milion złotych leży na boisku

16 maja 2018, 17:52 | Bartosz Karcz

W niedzielę Wisła Kraków zagra w Zabrzu z Górnikiem, a stawką tego spotkania będzie awans do europejskich pucharów. Żeby „Biała Gwiazda” się w nich znalazła musi pokonać zabrzan i liczyć jednocześnie na potknięcie Wisły Płock w Białymstoku w meczu z Jagiellonią. Już teraz wiadomo jednak, że od 2011 roku, gdy krakowianie zdobyli mistrzostwo Polski, nie walczyli do ostatniej kolejki o przepustkę do Europy. Pod tym względem jest zatem duży postęp. W Zabrzu Wisła powalczy jednak nie tylko o wynik sportowy, ale również o całkiem spore pieniądze.


fot. Anna Kaczmarz

Piłkarze Wisły mogą zarobić dla klubu ponad milion złotych, jeśli w niedzielę postawią kropkę nad „i”, awansując na czwarte miejsce w tabeli! Skąd taka kwota? Po pierwsze „Biała Gwiazda” będzie mogła liczyć na specjalną premię od firmy LV Bet. Wisła nie chce zdradzać zapisów umowy ze swoim sponsorem, ale z nieoficjalnych przecieków można dowiedzieć się, że wynosi ona blisko milion złotych. Do tego dochodzą pieniądze za miejsce na koniec sezonu z tytułu praw telewizyjnych. Różnica za poszczególne pozycje wynosi około 200 tysięcy złotych. A to oznacza, że jeśli Wisła przesunie się o dwie lokaty w górę, będzie mogła wzbogacić się o dodatkowe 400 tysięcy plus premia za awans do europejskich pucharów. Jest zatem, o co się bić się w Zabrzu.

Patrząc na zbliżające się spotkanie tylko pod względem sportowym, to Wisła ma szansę zająć najlepszą lokatę od wspomnianego 2011 roku. Po mistrzowskim sezonie krakowianie przez sześć kolejnych lat plasowali się bowiem znacznie niżej w tabeli. Najlepszym osiągnięciem w tym czasie było piąte miejsce w sezonie 2013/2014. Już teraz wiadomo, że pod względem zdobytych punktów, jest to najlepszy wynik „Białej Gwiazdy” w rundzie finałowej, jeśli liczyć jej występy w grupie mistrzowskiej. Ekstraklasa z podziałem na grupy po sezonie zasadniczym gra od sezonu 2013/2014. W tym okresie Wisła tylko raz nie znalazła się w grupie mistrzowskiej. Najlepszy wynik, 14 zdobytych punktów, krakowanie zrobili w sezonie 2015/2016, gdy grali w grupie spadkowej. Jeśli natomiast wziąć pod uwagę grę tylko w grupie mistrzowskiej, to w porównaniu do obecnych rozgrywek, wcześniejsze wyniki wiślaków wypadają blado. Osiem punktów w sezonie 2013/2014, sześć rok później i bardzo słaby wynik w poprzednim sezonie, gdy udało się tylko jeden mecz wygrać, jeden zremisować, a pięć razy krakowianie przegrali. Pod tym względem obecny sezon to miła dla kibiców Wisły odmiana. Już teraz krakowianie mają bowiem na koncie trzy wygrane, dwa remisy i tylko jedną porażkę. Mają zatem szansę zgromadzić w sumie czternaście punktów, co byłoby bardzo dobrym wynikiem.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce


Polecamy