Wikingowie zawijają do portu. Nigeria pokonała Islandię
Przed inauguracją turnieju kapitan Nigeryjczyków John Obi Mikel przyznawał buńczucznie na łamach „The Guardian”, że jeśli będą tym razem zorganizowani, mogą nawet wygrać turniej. Zostali sprowadzeni na ziemię po porażce z Chorwacją. Czekał ich mecz o wszystko.
fot. Damian Kosciesza
Druga porażka oznaczałaby dla nich koniec marzeń o wyjściu z grupy. Islandczycy przyjechali do Wołgogradu uskrzydleni po utarciu nosa Argentyńczykom. Towarzyszyli im kibice, którzy urzekli obserwatorów na całym świecie nietypowym dopingiem.
Selekcjoner Wikingów Heimir Hallgrimsson na co dzień wykonuje zawód dentysty, ale jego podopieczni nie zamierzali stosować znieczulenia. Od pierwszych minut chcieli wykorzystać słaby punkt rywali - obronę.
Nie licząc pierwszych minut, gdy wykazać się musiał bramkarz Nigeryjczyków, defensywa zdała egzamin. „Silni fizycznie, wydolni, szybcy” - opisywał obrońców rywali Hallgrimsson na przedmeczowej konferencji prasowej. Jego podopieczni szybko przekonali się o prawdziwości tych słów. Zauważalny był też ich nadmierny respekt względem rywala oraz chaos.
Trener Super Orłów Gernot Rohr zdecydował się zagrać ofensywnie, wystawiając dwóch rezerwowych w pierwszym meczu napastników. Jeden z nich - Ahmed Musa - wyprowadził Nigeryjczyków na prowadzenie.
Od tej pory zaczęli poczynać sobie coraz swobodniej. Punktem kulminacyjnym była druga bramka Musy, gdy jak tyczki minął bezradnych obrońców, bramkarza, po czym skierował piłkę do siatki.
Islandczycy prezentowali się fatalnie. Na dziesięć minut przed końcem spotkania nadzieję w ich serca mógł wlać Gylfi Sigurdsson, ale nie wytrzymał presji i przestrzelił z rzutu karnego.
Bramkarz reżyser Hannes Halldorsson nie mógł zaradzić porażce. Z Argentyną można było oglądać wspaniałe kino akcji. Tym razem wraz z kolegami zafundował swoim kibicom film katastroficzny na miarę „Titanica”.
Co trzeba wiedzieć o Kolumbii? Magazyn Sportowy24 MUNDIAL
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/ce89d043-3424-be37-d09b-aa36583223c0,3aa5eb23-eb33-5cf2-df3b-1802487ad4ba,embed.html[/wideo_iframe]
