menu

Wierna Małogoszcz zremisowała z MKS Trzebnia-Siersza

9 października 2016, 22:02 | (KAR)

W pojedynku beniaminków nastąpił podział punktów. Wierna Małogoszcz zremisowała u siebie z MKS Trzebinia-Siersza 1:1. Gola na wagę punktu zdobył dla gospodarzy w 90 minucie 18-letni Bartłomiej Kraus.

Jan Kowalski (przy piłce) miał wiele okazji na zdobycie bramki dla Wiernej Małogoszcz, w meczu z MKS Trzebinia-Siersza.
Jan Kowalski (przy piłce) miał wiele okazji na zdobycie bramki dla Wiernej Małogoszcz, w meczu z MKS Trzebinia-Siersza.
fot. Krzysztof Lesisz

Film nadesłał Tomasz Hajduk
[podobne][zaj_kat]

Wierna Małogoszcz - MKS Trzebinia-Siersza 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Mateusz Stanek 14 min., 1:1 Bartłomiej Kraus 90.
Wierna: Marzec 5 - Foksa 5 (77. Kraus 3), Michał Kołodziejczyk 5, Grunt 5, Wijas 6 - Kowalski 6, Czarnecki 5, Marcin Kołodziejczyk 7, Krzyżyk 4 (64. Malinowski 3) - Rak 4 (64. Hajduk 2), Smolarczyk 4.
MKS: Wróbel - Sanok, Ołownia (52. Górka), Kalinowski, Gawęcki - Repa, Niechciał, Włodyka, Mizia (70. Domurat) - Kowalik (66. Majcherczyk), Stanek (86. Piskorz).
Kartki: żółte: Marcin Kołodziejczyk, Grunt, Smolarczyk, Kowalski (Wierna); Ołownia, Kowalik (MKS).
Sędziował: Kamil Adamski (Ostrowiec Świętokrzyski). Widzów: 100.

Gospodarze od początku prezentowali się z dobrej strony. Już w pierwszej połowie mogli wyjść na prowadzenie. Świetne okazje na zdobycie bramek miał między innymi Jan Kowalski. W 22 minucie jego uderzenie obronił golkiper gości, natomiast w 26 minucie piłka po uderzeniu gracza Wiernej minęła bramkę rywali. Poza tym dwukrotnie gole mógł strzelić Michał Smolarczyk. Za pierwszym razem posłał on futbolówkę nad bramką, a za drugim obok niej.

W 14 minucie gospodarze zgubili piłkę w środkowej strefie boiska. Przejęli ją gracze MKS, którzy po kontrataku zdobyli bramkę. Na listę strzelców wpisał się Mateusz Stanek.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Małogoska drużyna miała przewagę. Kolejnych bardzo dobrych sytuacji nie wykorzystali Smolarczyk i Kowalski. W 90 minucie świetną akcję przeprowadził Marcin Kołodziejczyk, który zagrał w pole karne do Bartłomieja Krausa. 18-letni wychowanek Wiernej głową umieścił piłkę w bramce. Przed zakończaniem meczu gole dla Wiernej mogli strzelić jeszcze Marcin Grunt i Smolarczyk, ale nie udało im się pokonać bramkarza gości. MKS też miał jedną sytuację, której nie wykorzystał.

Mariusz Lniany, Wierna: - Stworzyliśmy sobie wiele podbramkowych sytuacji. Przez cały tydzień uczulałem zespół na kontrataki. Niestety właśnie po takiej akcji w pierwszej połowie straciliśmy gola. Cieszy mnie to, że nasz młody zawodnik Bartłomiej Kraus strzelił pierwszego gola w trzeciej lidze.

Sport Echo Dnia

[reklama]