menu

RS Active 4. Liga. Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz: Jestem zadowolony z młodzieży w klubie

15 listopada 2023, 11:31 | Jaromir Kruk

Wierna Małogoszcz szybko pozbierała się po słabym starcie sezonu 2023/2024 RS Active 4. Ligi. Na początek przegrała trzy mecze, ale dziś znajduje się na szóstym miejscu w tabeli. Trenera Mariusza Lnianego cieszy, że duży udział w sukcesach zespołu mają młodzi piłkarze, na których stawia.

Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz, opowiedział o formie swojej drużyny
Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz, opowiedział o formie swojej drużyny
fot. archiwum

RS Active 4. Liga. Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz: Jestem zadowolony z młodzieży w klubie

W tej rundzie więcej widzisz plusów czy minusów u swojej drużyny?
Oczywiście, że więcej pozytywów. Falstart, trzy przegrane nie podłamały moich podopiecznych. Po prostu dali radę, wierzyli w swoje umiejętności, tym bardziej, że zaliczyliśmy solidny okres przygotowawczy latem. Kiedy inny prężyli muskuły przed ligą my wykonywaliśmy porządną pracę. Rok wcześniej trochę szyki pokrzyżowały nam wakacje, wesela, inne tematy, teraz udało się zrealizować co zaplanowaliśmy.

Co zaskoczyło, a nie było zaplanowane?
Trener zawsze ma wątpliwości, gdy zmienia się pomysł na grę. Nagle Rejowski musiał stać się dziewiątką, Kacper Serek dołączył do nas dwa miesiące później, ale pokazał klasę. My z nim nie przegrywaliśmy meczów w czwartej lidze. Do Rejowskiego w ofensywie dołączył się Krystian Sornat, chodzi mi o odpowiedzialność, nie wolno też nie wspomnieć o Wiktorze Soboniu, który haruje dla zespołu i ma jakość.

Damiana Czarneckiego trener uważa za młodzieżowca?
To moja prawa ręka, już nie młodzieżowiec (śmiech). Damian pomaga mi bardzo, scala drużynę, potrafi zareagować w trudnych momentach. Umie zmobilizować kolegów, a spokojnie można go nazywać legendą Wiernej Małogoszcz. Ma swoje obowiązki, sprawy osobiste, ale podchodzi do kwestii klubowych odpowiedzialnie i profesjonalnie. Prowadzenie takiego zawodnika to czysta przyjemność.

Młodzież już może decydować o obliczu Wiernej?
Filozofia naszego klubu zakłada stawianie na młodych. Czołowym bramkarzem czwartej ligi jest Szymon Spurek. W moim przekonaniu go się nie docenia, a świetnie gra nogami, ma spore umiejętności. Rozegrał się Przemek Molęda, ale z końcówki rundy wyeliminowała go kontuzja. Kacper Serek pokazał klasę na środku obrony, Wiktor Stojko ma fantastyczne możliwości, w defensywie jest super, pracujemy nad ofensywą. W kolejce czekają Przemek Ginter i Adrian Porzuczek.

Doczekacie się następcy Rafała Grzyba, który przebił się do ekstraklasy i został legendą Jagiellonii Białystok?
Myślę, że może to być Wiktor Stojko. On w sobotę ukończy 16 lat, a gra bez kompleksów, niczym rutyniarz w gronie seniorów. Miło się patrzy jak ten chłopak się rozwija.


Polecamy