menu

Wielki mecz Dusana Tadicia wyeliminował Real Madryt z LM. Real - Ajax 1:4

6 marca 2019, 13:50 | Filip Bares

We wtorek Dusan Tadić został bohaterem całego Amsterdamu, a zaledwie kilka miesięcy temu grzał ławę obok Jana Bednarka w średniaku Premier League.


fot. AP/Associated Press/East News

Kibice Premier League znają Dusana Tadicia z gry w Southampton. Serb radził sobie bardzo dobrze na angielskich boiskach, a w sezonie 2014/15 był nawet trzeci w klasyfikacji asyst (12). W ostatnim sezonie na wyspach stracił jednak miejsce w pierwszym składzie, przez co latem odszedł do mistrza Holandii Ajaxu Amsterdam.

We wtorkowy wieczór kibice „Świętych" nie mogli być zadowoleni, że ich klub puścił takiego zawodnika. Przeciwko królom Europy, Realowi Madryt, Tadić wyszedł jako fałszywa „9" - coś co w Southampton było nie do pomyślenia, a w Holandii jest chlebem powszednim. Przeciwko Królewskim Serb rozegrał mecz życia - zdobył gola pięknej urody i zaliczył dwie asysty, z której jedna była po niesamowitym dryblingu ze środka pola.

Zewsząd piłkarz Ajaxu zaczął zbierać pochwały, ale żadna nie znaczy tyle co jedna liczba od L'Equipe. Francuski magazyn piłkarski wystawił Tadiciowi najwyższą ocenę „10", którą wcześniej dali tylko osiem razy w historii:
Franck Sauzée (1988)
Bruno Martini (1988)
Oleg Salenko (1994)
Lars Windfeld (1997)
Lionel Messi (2010 i 2012)
Robert Lewandowski (2013)
Neymar (2018).

Tylko Leo Messi może się pochwalić oceną „10" dwukrotnie, a w elitarnym gronie również znalazł się Robert Lewandowski dzięki swoim czterem trafieniom przeciwko Realowi w 2013 roku. Na liście nie ma za to Portugalczyka Cristiano Ronaldo, tak więc nie pozostaje nic innego jak po prostu pogratulować Dusanowi Tadiciowi niesamowitego osiągnięcia.