Widzewiacy trzeci raz zagrają w Łodzi
Tegoroczny terminarz T-Mobile Ekstraklasy jest zadziwiający. W trzeciej kolejce po raz trzeci na boisku rywali zagra Górnik Zabrze, w trzeci raz roli gospodarza wystąpi Jagiellonia w Białymstoku oraz Widzew w Łodzi. W sobotę o godz. 15.45 na stadionie przy al. Piłsudskiego łodzianie będą podejmować GKS Bełchatów.
fot. Maciej Gręda / Ekstraklasa.net
Dziś powinna zapaść decyzja o dalszych losach testowach w Widzewie piłkarzy: Czarnogórca Djordje Djikanovicia, Białorusina Aleksandra Liebedewia i Kamila Poźniaka. Ci zawodnicy prze-szli również badania szybkościowe, takie jak rutynowo przechodzą wszyscy widzewiacy. Termin okienka transferowego jest wiążacy tylko dla obrońcy z Czarnogóry, a pozostała dwójka może być zatwierdzona nieco później.
Nawet w przypadku sfinalizowania tradferów trudno przypuszczać, by któryś wymienionych zawodników zagrał już w sobotę. Zapewne sztab szkoleniowy będzie opierał skład na drużynie, która zaiagurowała sezon dwoma zwycięstwami nad mistrzem i wicemistrzem. Ewentualne korekty będą po przerwie dla reprezentacji.
Lekkiego urazu doznał Jakub Bartkowski, który lżej trenował. Ale występ reprezentanta młodzieżówki w najbliższym meczu ligowym nie jest zagrożony. Wiadomo, że w sobotę nie zadebiutuje w Widzewie Adam Banasiak. Pozyskany latem były piłkarz m.in. tomaszowskiej Lechii w niedzielnym meczu Młodej Ekstraklasy Chorzowie z Ruchem naderwal mięśnie brzucha. Czeka go miesięczna przerwa w treningach. W tej sytuacji nie zagra także w niedzielę Bełcahtowie, gdzie spotkają się drużyny Młodej Ekstraklasy GKS Bełchatów (po wygranych z Wisłą i Legią) z Widzewem.
Być może z kadry widzewiaków ubędzie też Piotr Mroziński. Ten piłkarz doznał złamania szczęki i jeszcze nosi specjalne ochraniacze, rekonwalescencja trochę potrwa i zapewne w najbliższych dniach nie zdołałby się przebić do podstawowego składu w ekstraklasie. W tej sytuacji klub zapewne skorzysta z propozycji pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz, która chce w ostatnich dniach okienka transferowego wzmocnić swoją kadrę dwoma zawodnikami. Chodzi właśnie o Mrozińskiego oraz Adriana Świątka z rezerw Górnika Zabrze.
- Podjęliśmy kroki zmierzające do pozyskania obydwu zawodników - deklaruje prezes Sandecji Andrzej Danek. - Prowadzimy rozmowy w sprawie ich wypożyczenia zarówno z Widzewem, jak i z Górnikiem. Jeśli dojdziemy do porozumienia, to zdążymy ich przed sobotą zgłosić do PZPN-u i przekazać do dyspozycji trenera.
Szkoda, że nadal obowiązuje zakaz udziału zorganizowanych grup kibiców gości na łódzkim stadionie, bo przecież z pobliskiego Bełchatowa przyjechałoby sporo fanów. A tak, to wobec przedłużającego się bojkotu grupy widzewskich kibiów, trybuny świecą pustkami. Dobra postawa łodzian jednak robi swoje i zapewne w sobotę mecz o "mistrzostwo województwa" obejrzy więcej widzów.