menu

Lotto Ekstraklasa. Stracona szansa Jagiellonii. Zagłębie Lubin włącza się do gry o puchary

26 kwietnia 2019, 19:52 | DW

Lotto Ekstraklasa. Ledwo skończyliśmy 32. kolejkę, a już zaczynamy kolejną! Na początek mecz w Lubinie, gdzie miejscowe Zagłębie pokonało Jagiellonię 2:0 po golach Damjana Bohara i Patryka Tuszyńskiego. Miedziowi wyszli na prowadzenie już w 6. minucie spotkania i nie wypuścili go do samego końca. Podopieczni trenera Bena van Daela tracą do czwartej Jagiellonii tylko punkt i wciąż mogą myśleć o grze w europejskich pucharach.

Zagłębie Lubin włącza się do gry o puchary
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Zagłębie Lubin włącza się do gry o puchary
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Zagłębie Lubin włącza się do gry o puchary
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Zagłębie Lubin włącza się do gry o puchary
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Zagłębie Lubin włącza się do gry o puchary
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Zagłębie Lubin włącza się do gry o puchary
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Zagłębie Lubin włącza się do gry o puchary
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Zagłębie Lubin włącza się do gry o puchary
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Zagłębie Lubin włącza się do gry o puchary
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Zagłębie Lubin włącza się do gry o puchary
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
1 / 10

Drużyna Zagłębia rozpoczęła mecz z wysokiego "C". Już w 6. minucie sporo miejsca przed polem karnym Jagiellonii miał Bartłomiej Pawłowski. Zdecydował się na uderzenie z dystansu, a piłkę przeciął jeszcze Damjan Bohar, zmylił Mariana Kelemena, a Zagłębie dzięki temu wyszło na prowadzenie. Po nieco ponad 20 minutach było już 2:0. Bartłomiej Pawłowski dograł do Filipa Jagiełły, ten dośrodkował w pole karne, a Patryk Tuszyński z bliska wpakował piłkę do siatki.
[przycisk_galeria]
Na 10 minut przed końcem spotkania arbiter podyktował rzut karny dla Zagłębia. Bohar zagrał prostopadłą piłkę do Poręby, a ten był faulowany przez Arsenicia. Po analizie VAR okazało się, że w tej samej akcji chwilę wcześniej Guldan nieprzepisowo zatrzymał Klimalę.

Zagłębie Lubin było zespołem zdecydowanie lepszym od Jagiellonii i zasłużenie prowadziło po pierwszej połowie. "Miedziowi" mogli prowadzić jeszcze wyżej, a Jagiellonia jest już chyba myślami w czwartkowym finale Pucharu Polski.

Atrakcyjność meczu: 6/10
Piłkarz meczu: Bartłomiej Pawłowski

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

[xlink]14fb9585-6e38-89c2-f87c-5035be130709,457a6b15-862c-26c5-c705-d94bebbed0d2[/xlink]


Polecamy