Fortuna 1 Liga. Arka Gdynia rozbiła Miedź. Demolka w drugiej połowie
Fortuna 1 Liga. Wracająca do rywalizacji Arka Gdynia efektownie rozprawiła się z Miedzią Legnica. Drużyna Ireneusza Mamrot rozniosła przyjezdnych 4:0. Bohaterem spotkania był strzelec dwóch bramek Mateusz Żebrowski. Po jednym trafieniu zanotowali Maciej Jankowski i Juliusz Letniowski. W trzech meczach gdynianie zgromadzili komplet punktów.
fot. Przemyslaw Swiderski
Fortuna 1 Liga. Arka Gdynia - Miedź Legnica 4:0
Arka sezon rozpoczęła od dwóch zwycięstw, ale przed tygodniem zatrzymał ją koronawirus. Z powodu wykrycia w drużynie przypadku SARS-CoV-2 mecz żółto-niebieskich z Górnikiem Łęczna nie doszedł do skutku. Do gry gdynianie wrócili w piątek, a ich rywalem była aspirująca do ekstraklasy Miedź Legnica.
Mecz zaczął się dla Arki najlepiej, jak mógł. Już w 3. minucie na listę strzelców wpisał się Maciej Jankowski. Napastnik żółto-niebieskich wykorzystał podanie Mateusza Młyńskiego, który chwilę wcześniej odważnie wszedł między dwóch zawodników Miedzi. Legniczanie mogli odpowiedzieć sześć minut później, ale Krzysztof Drzazga nie wykorzystał wyśmienitego dogrania Joana Romana. Wyborną okazję na podwyższenie prowadzenia miał Bartosz Kwiecień, ale jego strzał głową z czterech metrów zatrzymał Mateusz Hewelt.
W drugiej połowie Arka z impetem ruszyła na rywala. Chwilę po rozpoczęciu gry błąd Marcina Biernata na gola zamienił imponujący szybkością Mateusz Żebrowski. Gdynianie na tym nie poprzestali. W 53. minucie po akcji Arkadiusza Kasperkiewicza piłkę płaskim uderzeniem z kilku metrów do bramki skierował Juliusz Letniowski. Demolkę nieporadnych legniczan zakończył Żebrowski. W 65. minucie 25-latek skompletował dublet po strzale głową z kilku metrów. W końcówce Miedź starała się zdobyć choćby honorową bramkę, ale jej wysiłki spełzły na niczym. W piątkowym starciu Arka była zdecydowanie lepszym zespołem i wygrała w pełni zasłużenie.
Piłkarz meczu: Mateusz Żebrowski
Atrakcyjność meczu: 6/10