menu

Wędzyński: Ten remis to sukces

15 sierpnia 2012, 21:30 | Łukasz Urbański

Elana Toruń zremisowała bezbramkowo na swoim boisku z beniaminkiem drugiej ligi MKS-em Oława. Na pomeczowej konferencji prasowej zadowolenia z tego rezultatu nie krył szkoleniowiec żółto-niebieskich Grzegorz Wędzyński.

Piłkarze Elany podzielili się punktami z beniaminkiem MKS Oława.
Piłkarze Elany podzielili się punktami z beniaminkiem MKS Oława.
fot. Patryk Młynek

Sebastian Sobczak (trener MKS-u): Jesteśmy beniaminkiem i w każdym meczu szukamy punktów. Dzisiaj również przyjechaliśmy po nie do Torunia. Znaliśmy sytuacje Elany. Wiedzieliśmy o problemach i słyszę od bramkarza gospodarzy, że cieszą się z tego remisu. My też połowicznie cieszymy się z tego punktu, lecz z przebiegu meczu byliśmy zdecydowanie bliżej zwycięstwa. Stworzyliśmy sobie więcej sytuacji, szkoda, że nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Była okazja aby 3 punkty pojechały do Oławy. Z postawy drużyny jestem zadowolony. Chłopcy biegali, zostawili kawał zdrowia na boisku. Mecz od początku był ostry. Było sporo fauli i były takie sytuacje w których sędzia mógł pokazać czerwoną kartkę co wpłynęło by pewnie na końcowy rezultat. Przyjechaliśmy po punkt. Jest jeden i z tego też się cieszymy.

Grzegorz Wędzyński (trener Elany): W takiej sytuacji jakiej jesteśmy ten remis to sukces. Nie ukrywam, że jesteśmy zadowoleni. Dla nas ten mecz był bardzo ważny. Zdawaliśmy sobie sprawę, że gramy z beniaminkiem wzmocnionym kilkoma piłkarzami z bardzo silnymi bokami. Staraliśmy się szukać swoich szans. Bardzo dobry strzał Młodzieniaka, gdzie bramkarz gości popisał się dobrym sprytem. Mieliśmy jeszcze jedną dogodną sytuacje gdy Nowasielski strzelał po długim słupku, lecz nie trafił. To co trener powiedział. Było zaangażowanie, wola walki. Uczulałem swoich piłkarzy, aby oddali serce na boisku. Z przebiegu meczu uważam, że remis jest zasłużony, chociaż w końcówce gracze z Oławy mieli przewagę optyczną. Sytuacja kadrowa jest taka jaka jest. Musimy sobie z tym wszystkim poradzić, bo dzisiaj mieliśmy do dyspozycji tylko piętnastu piłkarzy. Ja jestem zadowolony i w spokoju będziemy przygotowywać się do następnego meczu.


Polecamy