Warta podejmuje GKS Bełchatów i liczy na komplet punktów

- W naszym zespole panuje pełna mobilizacja. Jesteśmy liderem tabeli, ale w dwóch ostatnich meczach zdobyliśmy tylko jeden punkt nie strzelając bramki. Bardzo zależy nam, żeby na własnym boisku wrócić na zwycięską ścieżkę. Przede wszystkim zawodnicy muszą przełamać strzelecką niemoc, która nas ostatnio dotknęła – powiedział nam Karol Majewski, kierownik drużyny Warty.

Niestety w ekipie poznańskich zielonych są pewne problemy kadrowe. W sobotę na pewno nie wystąpi Wiktor Patrzykąt, który już na początku spotkania w Elblągu nabawił się kontuzji barku i musi pauzować prawdopodobnie około trzech tygodni. Dodatkowy kłopot, polega na tym, że obecność Patrzykąta w składzie rozwiązywała zarazem sprawę z koniecznością występu jednego z młodzieżowców. Na pewno nie zagrają także Krzysztof Biegański oraz Michal Grobelny. O tym, że Biegański w bieżącym roku nie pojawi się już na murawie było wiadomo wcześniej, teraz okazało się, że dotyczy to również Grobelnego, który w meczu ze Stalą Stalowa Wola doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego w stawie kolanowym prawej nogi, przeszedł operację i jego rozbrat z futbolem potrwa trzy, cztery miesiące.

Do składu wróci natomiast kapitan zespołu Bartosz Kieliba, który w ostatnim spotkaniu w Elblągu nie grał z powodu otrzymania w meczu z ŁKS Łódź czwartej żółtej kartki w sezonie.

– Czeka nad trudne spotkanie, ale wierzymy, że sobie poradzimy. Naszym celem jest odniesienie w sobotę zwycięstwa – podkreśla Karol Majewski. Bełchatowianie w Poznaniu też będą chcieli się „odbudować)”, gdyż dwa poprzednie mecze przegrali u siebie z ROW 1064 Rybnik 1:2 oraz na wyjeździe z Olimpią Elbląg 0:1.

W poprzednim sezonie w Poznaniu w meczu Warty z GKS Bełchatów był remis 1:1, w Bełchatowie 8 kwietnia tego roku, górą byli bełchatowianie, którzy wygrali 1:0 po golu Patryka Rachwała w 79 minucie. Jak będzie teraz?

W obecnym sezonie bełchatowianie na wyjazdach jedno spotkanie wygrali (4:1 ze Stala Stalowa Wola), jedno zremisowali (1:1 z ŁKS Łódź) oraz ponieśli cztery porażki (bramki 7:9). Sobotni rywal Warty w tabeli plasuje się z dorobkiem 14 punktów.

W grupie II piłkarskiej trzeciej ligi tym razem w Wielkopolsce w sobotę odbędzie się aż pięć spotkań. W derbach regionu KKS 1925 Kalisz podejmować będzie beniaminka Centrę Ostrów. Więcej szans na sukces wydają się mieć kaliszanie. W Kleczewie, gdzie wicelider tabeli Sokół zmierzy się z Kotwicą Kołobrzeg, we Wronkach, gdzie Lech II Poznań zagra z Wdą Świecie, w Środzie dokąd zawita beniaminek KP Starogard Gdański, faworytami również są gospodarze, choć o zwycięstwa wcale nie będzie łatwo.

Ciekawie zapowiada się mecz w Jarocinie, gdzie Jarota podejmie solidnego beniaminka Wierzycę Pelplin. Jarocinianie bardzo potrzebują punktów, gdyż plasują się tuż nad strefą spadkową. Spośród drużyn naszego regionu na wyjeździe grać będzie tylko Górnik, który zmierzy się z GKS Przodkowo, Niedzielny mecz dla obu zespołów ma istotne znaczenie, bo Górnik zamyka tabelę, a jego rywal plasuje się w strefie spadkowej.

13. kolejka II ligi:
sobota: Warta Poznań – GKS Bełchatów (15), Garbarnia Kraków – Znicz Pruszków (15), Siarka Tarnobrzeg – GKS 1962 Jastrzębie (15), Rozwój Katowice – Stal Stalowa Wola (15), Legionovia Legionowo – Błękitni Stargard (15), Radomiak Rafom – ŁKS Łódź (15.30), Wisła Puławy – Olimpia Elbląg (16), ROW 1964 Rybnik – Gryf Wejherowo (17), niedziela: MKS Kluczbork – Gwardia Koszalin (14)

11. kolejka trzeciej ligi – grupa II
sobota: Lech II Poznań – Wda Świecie (12), Sokół Kleczew – Kotwica Kołobrzeg (15), Polonia Środa Wielkopolska – KP Starogard Gdański (15), Jarota Jarocin – Wierzyca Pelplin (15), KKS 1925 Kalisz – Centra Ostrów Wielkopolski (15), Bałtyk Gdynia – Unia Solec Kujawski (18), niedziela: GKS Przodkowo – Górnik Konin (12), Elana Toruń – Energetyk Gryfino (14), Świt Skolwin – Pogoń II Szczecin (15)

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? r.patroniak@glos.com