menu

Waldemar Leszcz potępia zachowanie pseudokibiców. "Klub całkowicie odcina się od tych wydarzeń"

30 maja 2016, 18:06 | DH

Motor Lublin wydał oficjalne oświadczenie na temat sobotniej awantury pod Radomiem z udziałem pseudokibiców żółto-biało-niebieskich. Klub odcina się i potępia zachowanie swoich fanów.

Fotografia ilustracyjna.
Fotografia ilustracyjna.
fot. Łukasz Kaczanowski

Przypomnijmy - w sobotę rano w okolicach Skaryszewa pod Radomiem grupa pseudokibiców Motoru starła się z fanatykami Stali Stalowa Wola jadącymi na mecz swojego klubu. Jeden z kibiców Stali został dotkliwie pobity i w ciężkim stanie trafił do szpitala. Na miejscu interweniowała policja. Łącznie zatrzymano 38 osób.

WIĘCEJ INFORMACJI: "Kibole Motoru Lublin pobili się z pseudokibicami Stali Stalowa Wola: Policja postawiła zarzuty"

W reakcji na sobotnie wydarzenia klub wydał oficjalny komunikat. - Motor Lublin oświadcza, że całkowicie odcina się od wydarzeń, które miały miejsce (...) w okolicach Skaryszewa - zwraca się w otwartym piśmie Waldemar Leszcz, prezes trzecioligowca. - Jest zupełnie niezrozumiałe, że (...) grupa osób swoimi działaniami próbuje zniszczyć wizerunek i dorobek Klubu - pisze.

Pełna treść oświadczenia poniżej:

[cyt]W imieniu Akcjonariuszy, Zarządu oraz Rady Nadzorczej Klub MOTOR LUBLIN oświadcza, że całkowicie odcina się od wydarzeń, które miały miejsce w dniu 28 maja 2016 r. w okolicach Skaryszewa.

Jest zupełnie niezrozumiałe, że w czasie przeżywania radosnych chwil dla Klubu, gdy na Arenie Lublin oraz podczas meczów wyjazdowych tysiące kibiców Motoru Lublin cieszy się ze zwycięstw swojej drużyny i jej awansu do baraży o II ligę, tworząc wyjątkową w skali kraju atmosferę sportowego święta, grupa osób swoimi działaniami próbuje zniszczyć wizerunek i dorobek Klubu, ogromny wysiłek piłkarzy oraz entuzjazm i radość prawdziwych kibiców Motoru Lublin.

Waldemar Leszcz
Prezes Zarządu
Motoru Lublin SA[/cyt]