W Lublinie JKS Jarosław zagra mecz z Motorem
JKS Jarosław zagra dziś przy sztucznym świetle. Nadsańska drużyna na Arenie Lublin zmierzy się z tamtejszym z Motorem (godz. 19). To zaległe spotkanie z 7. kolejki.
fot. Fot. Łukasz Solski
Motor ostatnio odpalił, wygrał dwa razy pod rząd, strzelając 9 goli. JKS cieniuje i jest przedostatni w tabeli.
- Wiadomo, kto jest faworytem, ale piłka jest przewrotna - mówi Kamil Stachyra, który latem zamienił Motor na JKS.
- Będzie ciężko coś ugrać, ale trudno się dziwić, że na razie nam nie idzie. Drużyna budowana była z opóźnieniem i na dotarcie nie było czasu. Nie jedziemy jednak na wycieczkę, tylko walczyć o swoje.
Na koniec wyjaśnienie. Motor przełożył mecz, bo w weekend w Lublinie odbył się koncert włoskiej muzyki. Wystąpili m.in. Drupi, Al Bano i - uwaga, uwaga - Sabrina, gwiazda italo disco końca lat 80-tych. Walory wokalne miała umiarkowane, ale nadrabiała innymi, toteż teledysk do hitu „Boys” rozpalał wyobraźnię mężczyzn w każdym wieku. Dziś pani Salerno ma 49 lat, nadal trzyma linię i przyciąga uwagę. W Lublinie brawo biło jej około 10 tysięcy widzów.
- Nasz mecz obejrzy ponad trzy tysiące osób - dodał Stachyra.
Magazyn Sportowy24. Świerczewski: Z "dziką" Armenią może być trudniej niż z Czarnogórą
