Transfery. Arkadiusz Milik na celowniku niemieckiego giganta. Borussia Dortmun szuka zastępstwa dla Hallera
Transfery. Arkadiusz Milik jest szykowano jako potencjalny zastępca Sebastiena Hallera, który zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Borussia Dortmund szuka napastnika po sprzedaży Erlinga Haalanda do Manchesteru City.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
Borussia Dortmund miała wejść w nowy sezon jako najpoważniejszy rywal osłabionego Bayernu Monachium. Problem pojawił się w zeszłym tygodniu, kiedy u najnowszego napastnika BVB, Sebastiena Hallera, wykryto nowotwór jąder.y
Na początku lipca Haller za przeszło 30 mln euro został wykupiony z Ajaksu Amsterdam. Iworyjczyk urodzony we Francji miał być następcą Erlinga Haalanda, który odszedł do Manchesteru City. Z powodu wykrytej choroby nie wiadomo jednak kiedy Haller zadebiutuje.
To niejedyny piłkarz Bundesligi, u którego w ostatnim czasie wykryto ten sam nowotwór. Dosłownie tydzień wcześniej media obiegła wiadomość, że napastnik Herthy Berlin Marco Richter przejdzie operację wycięcia guza. W maju na stół operacyjny trafił natomiast obrońca Timo Baumgartl z Unionu Berlin.
Borussia poszukuje napastnika, który byłby dostępny, możliwy do kupienia za stosunkowo niewielką kwotę i przede wszystkim - mogącego pochwalić się skutecznością.
Na wąskiej liście możliwych wzmocnień pojawili się Mauro Icardi z PSG i Arkadiusz Milik z Olympique'u Marsylia. Dla Polaka zmiana otoczenia byłaby wskazana. U poprzedniego szkoleniowca, Jorge Sampaoliego, nie miał najlepszych notowań. Milik mógłby poważnie zastanowić się nad swoją przyszłością.
Kilka tygodni temu prezdyent klubu z Marsylii wypowiedział się na temat polskiego napastnika. - Jego kontrakt wygasa w czerwcu 2025 r. Jak przy każdej zmianie trenera, zawodnicy muszą zdobyć jego zaufanie. Jest wiele rzeczy, które się zmieniają — podkreślał Pablo Longoria.
TRANSFERY w GOL24
Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje