[UNIKATOWE ZDJĘCIA] Kibicowskie klimaty w regionie radomskim. Niektórych ekip już nie ma

W regionie radomskim rusza nowy sezon piłkarski. Nie ma wątpliwości, że doping kibiców, oprawy, flagi, szaliki dodają urlopu futbolowemu widowisku. W ostatnich 15 latach przewijały się w regionie radomskim różne grupy kibicowskie. Niektóre działają nadal, inne wyginały, a część pojawia się epizodycznie. Dziś przypominamy jak to było w ostatnich latach z kibicowaniem i mamy nadzieję, że kibice wrócą w możliwie jak największej liczbie w rundzie jesiennej.
fot. Tadeusz Klocek

Kibice Radomiaka bezapelacyjnie królują w regionie pod względem ilości i jakości. Należą do jednym z najlepszych w Polsce. Zdjęcie z ostatniego domowego meczu ze Skrą Częstochowa
fot. Tadeusz Klocek

Broń Radom to obok Radomiaka jedyna ekipa w regionie, która w lepszej, lub gorszej ilości i jest przy swojej drużynie. Mając w mieście bardzo mocnego sąsiada, Broniarze od lat starają się być cały czas przy drużynie. Zdjęcie pochodzi z niedawnego wyjazdu Broni na baraż do Mińska Mazowieckiego.
fot. Sylwester Szymczak

Proch Pionki miał swoje świetne kibicowskie czasy. Teraz szalikowcy w zorganizowanej grupie pojawiają się czasami. Po przebudowie stadionu na pewno przydałby się głośny doping dla zespołu.
fot. Jakub Wojtaszewski

Fani Powiślanki cały czas działają, chociaż na meczach w zorganizowanej grupie pojawiają się sporadycznie. Najlepsze czas mają już za sobą. Zdjęcie pochodzi z 2004 roku
fot. Forum Powiślanki

Kibice Zwolenianki również działają. Potrafią organizować akcje charytatywne, sprzątają groby żołnierzy, ale na meczach ostatnio nie dopingują. Zdjęcie pochodzi z meczu sprzed dwóch lat z Prochem Pionki
fot. Albert Kaczmarzyk

W Kozienicach kiedyś był kapitalny klimat kibicowski, gdy funkcjonował MG MZKS. Po upadku klubu, kibice dbali o tradycje, reaktywowali klub pod nazwą MKS Kozienice, ale stowarzyszenie nie wytrzymało zbyt długo. Szalikowcy nie zdecydowali się na wspieranie Energii Kozienice, jaka kilka lat temu pojawiła się na mapie piłkarskiej.
fot. Tadeusz Klocek

Mazowsze Grójec grało niegdyś w trzeciej lidze i na każdym meczu pojawiała się grupa 15 -30 osobowa. Od kilku lat nikt już nie dopinguje grójeckiej ekipy
fot. archiwum Echa

Orzeł Wierzbica miał swoje wzloty i upadki zarówno pod względem piłkarskim jak i kibicowskim. Szalikowcy bili regularnie w trzeciej lidze, potem zniknęli, ostatnio pojawiają się sporadycznie
fot. archiwum

Kibice Centrum Radom uaktywniają się najczęściej podczas ważnych meczów (jak w Puchar z Bronią), czy w derbach z Zamłyniem Radom. Na ogół są to fani, którzy na co dzień kibicują Radomiakowi
fot. Sylwester Szymczak

Polonia Iłża kilka lat temu grała w IV lidze, miała sporą ekipę, która regularnie u siebie i na wyjazdach wspierała drużynę. W ostatnich latach iłżeccy fani ograniczyli się bardziej do przyjeżdżania na mecze Radomiaka
fot. Radomsport.pl

Szydłowianka Szydłowiec przez wiele lat mogła liczyć na grupę fanów, którzy głośnym dopingiem wspierali piłkarze. Kibicowski klimat w Szydłowcu niestety wymarł w ostatnich latach
fot. Sylwester Szymczak

Pilica Białobrzegi ma grupkę fanów, którzy bardzo często dopingują drużynę. Czasem też jeżdżą na wyjazdy. Na zdjęciu kibice Pilicy na meczu w Radomiu z Bronią, w 2015 roku
fot. Sylwester Szymczak

Oskar Przysucha po awansach najpierw do IV ligi, potem do III, miał spore grono sympatyków, którzy robili atmosferę, jeździli też czasami na wyjazdy. Ostatnio przestali być aktywni
fot. Adrian Nitzki

B klasowy KS Jastrząb miał grupę kibiców. Teraz najczęściej ta ekipa jako fan club wspiera Radomiaka
fot. Youtube

W regionie są ekipy, które pojawiają się rzadko, sporadycznie, często podczas jakiegoś ważnego spotkania. Tak było w przypadku ekipy Gryfu Policzna, podczas meczu z Gracją Tczów, rok temu
fot. Sylwester Szymczak

Kibice Jodły Jedlnia Letnisko również sporadycznie pojawiają się na meczach.
fot. Jodła ultras