menu

Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów. Szybka odpowiedź "Jaskółek" [ZDJĘCIA]

27 maja 2018, 02:46 | Tomasz Bochenek

Wiślanie Jaśkowice zremisowali z Unią Tarnów 1:1 w meczu 30. kolejki III ligi. - Cztery zmiany Wiślan w przerwie wprowadziły pewne zamieszanie w nasze szyki - przyznał Daniel Bartkowski, trener Unii, która pierwsza straciła gola, ale już po czterech minutach wyrównała.

Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów
fot. Tomasz Bochenek
1 / 18

Lepszy start mieli Wiślanie. Fajną szarżę w polu karnym wykonał w 12 min Konrad Kuliszewski, jednak jego strzał obronił Bartłomiej Banek, a Mateusz Krasuski dobijał nieudanie. Un ii gra się początkowo nie kleiła, dzięki czemu gospodarze mieli spokój pod własną bramką. Do 24 min, kiedy pierwsze podejście do gola wykonał Artur Biały. Wtedy trafił w słupek, natomiast na zakończenie I połowy jego strzał obronił Konrad Napieralski. W międzyczasie (37 min) z bliska, w naprawdę dogodnej sytuacji główkował Artur Hebda. Spudłował.

- Unia gra szybką piłkę, trudną do kontrolowania. Była groźna. A my? Liczyłem, że stworzymy więcej sytuacji - przyznał już po meczu Wojciech Ankowski, trener Wiślan.

Prowadzenie objęli z pomocą obrońcy Unii Łukasza Bartkowskiego. Zagrał piłkę rękę - i po chwili Łukasz Sikora wykorzystał rzut karny.

Odpowiedzią „Jaskółek” była akcja, którą gospodarze usiłowali przeciąć kilka razy, nawet przerwali ją faulem (rzut wolny na środku boiska), ale i to nic nie dało. Za chwilę atak był już na prawej flance Unii, zaś po podaniu Sebastiana Zawrzykraja Biały pokonał Napieralskiego.

Dwie minuty potem w pole karne gości wpadł z piłką Maciej Bębenek. Potrącony przez Zawrzykraja upadł, ale zamiast rzutu karnego doczekał się żółtej kartki za symulowanie...

- W końcówce mocniej przycisnęliśmy, dominowaliśmy, próbowaliśmy coś konstruować, ale bez efektu - stwierdził Wojciech Ankowski.

Daniel Bartkowski: - Punkt cenny, ale z gry nie do końca jestem zadowolony. Mieliśmy w ataku pozycyjnym utrzymywać się przy piłce i cierpliwie budować przewagę w bocznych sektorach, natomiast robiliśmy to zbyt szybko, nerwowo.

Wiślanie Jaśkowice - Unia Tarnów 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Sikora 57 karny, 1:1 Biały 61.
Wiślanie: Napieralski - N. Morawski (46 Marcin Morawski), Galos, Sikora, Sosin - Michał Morawski, Labut (46 Ł. Popiela) - Kuliszewski (46 Bębenek), Krasuski (77 Żaba), Czarnecki (46 P. Morawski) - Wcisło.
Unia: Banek - Zawrzykraj, Wierzchowiec (59 Tyrka), Ł. Bartkowski, Więcek - Sojda (83 Lubera), Tyl, Hebda (81 Ściślak), K. Popiela (59 Witek), Nytko (46 Węgrzyn) - Biały.
Sędziował: Mateusz Nowak (Stalowa Wola). Żółte kartki: Michał Morawski, Bębenek, P. Morawski - Tyrka, Witek. Widzów: 200.

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce