menu

3. liga. Soła Oświęcim pragnie zwycięstwa, MKS Trzebinia walczy o honor

1 czerwca 2018, 14:49 | Jerzy Zaborski

Wydarzeniem piłkarskiego weekendu w regionie będą derby zachodniej Małopolski w grupie południowo-wschodniej III ligi. W Oświęcimiu miejscowa Soła podejmie MKS Trzebinia. Jesienią zwyciężyli trzebinianie 2:0, ale w finale Pucharu Polski zachodniej Małopolski, na początku wiosny, lepsza była Soła (2:1).

[b]Krzysztof Michalec[/b] (z prawej) właśnie po rzucie rożnym zdobył gola dla Trzebini w jej ostatnim meczu przeciwko Stali Rzeszów.
[b]Krzysztof Michalec[/b] (z prawej) właśnie po rzucie rożnym zdobył gola dla Trzebini w jej ostatnim meczu przeciwko Stali Rzeszów.
fot. Fot. Jerzy Zaborski

Soła po raz trzeci tej wiosny podejmie ostatni zespół w tabeli. Poprzednich konfrontacji jej piłkarze nie wspominają miło. Przegrali z Karpatami Krosno 1:3 i zremisowali z JKS Jarosław 1:1. W obu przypadkach punkty uciekły im w ostatniej minucie; najpierw remis, którego oświęcimianie nie potrafili uszanować, strzelając przecież wyrównująca bramkę w 82 minucie. Z kolei jarosławianie wyrównali w 90 minucie, po uderzeniu z dystansu Geronimo Wiskowicza. - Do trzech razy sztuka – westchnął Krzysztof Pękala, prezes Soły, mający świadomość, że właśnie jedno zwycięstwo przybliżyłoby jego zespół do utrzymania w gronie trzecioligowców.

Bez wątpienia będzie to pojedynek najsłabszych zespołów, przynajmniej jeśli chodzi o zdobycze punktowe; cztery oświęcimian i tylko sześć trzebinian. Oba zespoły grają podobnie, czyli ładnie dla oka, ale ...mają kłopoty ze strzelaniem goli, a tracą je z kolei po juniorskich wręcz błędach. Czy zatem derby zachodniej Małopolski będą grą błędów?

Oświęcimianie potrzebują wygranej, ale trzebinianie wcale nie zamierzają im ułatwiać zadania. Wszak ostatnich „gryzą psy”, a jak już mają spaść, to z honorem. MKS ma jeszcze iluzoryczne tylko szanse na utrzymanie. Jednak strata przez niego choćby jednego punktu zakończy nawet matematyczne spekulacje.

W Trzebini zabraknie pauzujących za czerwone kartki Marcina Kalinowskiego i Radosława Górki. Z kolei w Sole, po odpokutowaniu trzech meczów za czerwoną kartkę, do gry powróci stoper Mateusz Pańkowski.


Soła Oświęcim – MKS Trzebinia – sobota, 2 czerwca, godz. 15. Sędziuje; Łukasz Szczołko (Lublin).


Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce


Polecamy