Trenerzy po meczu GKS Tychy - Nadwiślan Góra [KONFERENCJA]

Miroslav Copjak (Nadwiślan Góra): Chłopcy zagrali bardzo dobry mecz. W ciągu czterech dni zrobiliśmy pracę, którą w innych klubach robi się w dwa miesiące. Gdyby nie pierwsza bramka, przy której popełniliśmy minimalny błąd, to myślę że gospodarze mieliby z nami problem. Dziś naszym celem było zwycięstwo, szkoda że nie udało się nam tego dokonać, bo mieliśmy swoje sytuacje. Ogólnie jestem zadowolony z gry zespołu.

Kamil Kiereś (GKS Tychy): To był dla nas trudny mecz. W tej lidze nie ma drużyn, które oddałyby mecz bez walki. Przed tym meczem musieliśmy popracować nad psychiką piłkarzy, ponieważ nasze mecze ostatnio są jak akcje na giełdzie, raz jest lepiej a raz gorzej. Nie było to bardzo dobre spotkanie w naszym wykonaniu, zauważyłem parę mankamentów. Najważniejsze, że po serii meczów bez zwycięstwa, w końcu zdobyliśmy trzy punkty. Drużyna poradziła sobie mentalnie i to mnie cieszy. Ta wygrana jest dla nas bodźcem do ciężkiej pracy, która cały czas nas czeka. Musimy wycisnąć z tych pięciu meczy co się da, począwszy od następnego spotkania na trudnym terenie w Radomiu.