menu

Trenerzy po meczu Bytovia Bytów - Widzew Łódź (KONFERENCJA)

18 maja 2015, 14:04 | Łukasz Łabędzki

W meczu 30. kolejki 1. ligi Bytovia Bytów pokonała Widzew Łódź 2:0. Po tym spotkaniu trenerzy obu zespołów podzielili się swoimi przemyśleniami na temat wydarzeń, które miały miejsce na boisku!

Trenerzy po meczu Bytovia Bytów - Widzew Łódź
Trenerzy po meczu Bytovia Bytów - Widzew Łódź
fot. Łukasz Łabędzki

Tomasz Kafarski (Bytovia Bytów): Bytovia była drużyną z większymi atutami i dlatego wygrała. Od samego początku pokazywaliśmy charakter, a także odpowiednie nastawienie do meczu. Szkoda, że już przed przerwą nie zdobyliśmy gola, bo okazje ku temu były. Potem to Widzew osiągnął optyczną przewagę. Na pewno kluczowym momentem w meczu była czerwona kartka dla zawodnika Widzewa i faul, po którym zdobyliśmy pierwszą bramkę. Później nie było lekko, ale bramka na 2:0 zamknęła to spotkanie. Jesteśmy szczęśliwi z tych trzech punktów.

Wojciech Stawowy (Widzew Łódź): Czerwone światło zapaliło się dla nas już na początku meczu, kiedy Bytovia stworzyła sobie kilka dobrych okazji do zdobycia bramki, w tym gospodarze trafili w poprzeczkę. Mój zespół nie stworzył sobie natomiast okazji bramkowych, a jak takich nie ma się na wyjeździe, to trudno zdobywać punkty. Dwa stałe fragmenty zdecydowały o naszej porażce. Bytovia była zespołem lepszym, miała swoje sytuacje i zdobyła gole. Przegraliśmy bardzo ważne spotkanie, choćby w kontekście ostatnich wydarzeń związanych z Flotą Świnoujście. Zabrakło nam konsekwencji w grze i właśnie to zadecydowało o stracie bramek. Nie będę obwiniał o porażkę Juliena Tadrowskiego. Zagrał pierwszy raz, dostał czerwoną kartkę, ale pretensje można mieć do osoby, która prowadzi drużynę i wystawia danych zawodników do gry, czyli do trenera. Porażka nie przynosi nam chluby, czasami bywają mecze, gdy przegrywa się po dobrej grze. My dziś nie stworzyliśmy sobie jednak sytuacji, nie było celnych strzałów. Chcemy godnie zakończyć sezon i w następnych meczach musimy pokazać się z dużo lepszej strony, niż w Bytowie.

źródło: Widzew Łódź


Polecamy