Trenerski dwugłos po meczu Sandecji z Pogonią
- Cieszę się, że moi piłkarze po samokrytyce, którą złożyli po przegranym meczu z Polonią Bytom, pokazali charakter i wolę walki - mówił po spotkaniu z Pogonią, trener Sandecji, Robert Moskal.
Robert Moskal (trener Sandecji Nowy Sącz): Na pewno pomogła nam czerwona karta dla przeciwnika na początku drugiej połowy, aczkolwiek często jest tak, że gra się dużo gorzej w przewadze. Sądzę że pierwsze dziesięć minut drugiej odsłony zagraliśmy za spokojnie. Powinniśmy już wtedy podkręcić tempo. Oczywiście cieszę się, że moi piłkarze po samokrytyce, którą złożyli po przegranym meczu z Polonią Bytom pokazali charakter i wolę walki. Wydaje mi się, że stworzyliśmy dobre widowisko i cieszymy się z trzech punktów.
Sergiusz Wiechowski (drugi trener Pogoni Szczecin): Spodziewaliśmy się, że mecz będzie trudny, jednak moim zdaniem najgorszym aktorem tego spotkania był sędzia, który pozbawił nas jednego zawodnika. Bramkę Sandecja strzeliła oczywiście prawidłowo. Gratuluję Sandecji oraz trenerowi za walkę i strzelenie jednego gola więcej.