Kibice Lechii Gdańsk byli w Kielcach. Tak wspierali biało-zielonych w meczu z Koroną. Zobaczcie oprawę fanów z Gdańska ZDJĘCIA
Dla Lechii Gdańsk mecz z Koroną Kielce był bardzo ważny dla układu tabeli w PKO Ekstraklasie. Biało-zieloni przegrali to spotkanie 0:1, ale w Kielcach mogli liczyć na wsparcie swoich wiernych kibiców. Zobaczcie zdjęcia z przyjazdu fanów Lechii oraz z trybun stadionu Korony.
Kibice Lechii na mecz do Kielc przyjechali specjalnym pociągiem. Na stadionie Korony zjawiło się blisko 500 fanów biało-zielonych, którzy dopingiem starali się poderwać drużynę do lepszej gry.
[polecany]24452907[/polecany]
Policja w Kielcach była mocno przygotowana na przyjazd kibiców z Gdańska. Obstawiła dokładnie dworzec i jego okolice, a także trasę przejazdu fanów z Gdańska na stadion. Także wokół Suzuki Areny nie brakowało dużych sił policji. Kibice biało-zielonych z dworca PKP w Kielcach na stadion Korony zostali przetransportowani autokarami pod eskortą policji.
[polecany]24443821[/polecany]
Fani Lechii zaprezentowali nie tylko kojarzone z klubem szaliki i transparenty w biało-zielonych barwach. Byli ubrani w koszulki, które pokazywały ich negatywny stosunek do Adama Mandziary. To zresztą nie pierwsza taka sytuacja. Już od dłuższego czasu kibice gdańskiego zespołu demonstrują niechęć wobec Mandziary i prezesa Pawła Żelema, winiąc ich za aktualną sytuację klubu i miejsce drużyny w tabeli PKO Ekstraklasy.
[polecany]23155503[/polecany]
Mecz w Kielcach był trudny dla podopiecznych trenera Marcina Kaczmarka. Korona jest w strefie spadkowej i walczy o utrzymanie w PKO Ekstraklasie, więc przed własną publicznością zagrała bardzo zdeterminowana. To przyniosło gospodarzom jednego gola, ale jakże cennego, bo dał im zwycięstwo i trzy punkty. Piłkarze biało-zielonych do końca meczu walczyli o korzystny wynik dopingowani przez swoich kibiców, ale nie udało im się strzelić wyrównującego gola i ponieśli pierwszą ligową porażkę w tym roku.
CZYTAJ TAKŻE: Lechia musi wygrywać, żeby się utrzymać. Gra na zero z tyłu i remisy to za mało
Korona Kielce - Lechia Gdańsk 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Ronaldo Deaconu (37)
Korona: Zapytowski - Zator, Malarczyk, Trojak, Briceag - Błanik (66 Podgórski), Petrow, Deaconu (66 Takac), Nono (73 Deja), Łukowski (86 Kostorz) - Szykawka (73 Godinho)
Lechia: Kuciak - Bartkowski (85 Sezonienko), Nalepa, Maloca, Pietrzak - Kubicki, Tobers (57 Terrazzino) - Durmus (57 Friesenbichler), Gajos (68 Paixao), Conrado (85 Piła) - Zwoliński
Żółte kartki: Petrow, Zapytowski, Godinho (Korona) oraz Kubicki (Lechia)
Czerwona kartka: Kyryło Petrow (Korona, 60)
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń)
Widzów: 6568