Transfery z Fortuna 1 Ligi do Lotto Ekstraklasy i odwrotnie [LISTA]

fot. Piotr Hukalo

Jeden z najlepszych młodzieżowców 1 ligi zagra dla "Kolejorza". To już informacja pewna, potwierdzona przez prezesa Bytovii w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Lechici mogliby latem za darmo wziąć tego 20-letniego pomocnika (po upływie umowy), ale uparli się, że wezmą go teraz. Dlatego zapłacą 300 tys. złotych. Jesień Letniowskiego w Bytovii: 21 meczów, 7 goli, 3 asysty
fot. Dziennik Bałtycki

Na razie Ekstraklasa nie jest mu najwyraźniej pisana. Wraca więc szczebel niżej, gdzie czuje się po prostu lepiej. Po udanej przygodzie ze Stomilem Olsztyn (11 bramek w 29 meczach) czas na rozdział w GKS-ie, do którego został wypożyczony na pół roku. Jesień Siemaszki w rezerwach Zagłębia: 6 meczów, 0 goli
fot. GKS Tychy

W tym przypadku brakuje jedynie podpisów. Co jest jednak ciekawe, 19-letni pomocnik wiosna nie zadebiutuje w Ekstraklasie. Ma od razu zostać wypożyczony na pół roku do... "Górali". Jesień Kostorza w Podbeskidziu: 23 mecze, 2 gole, 1 asysta
fot. Dziennik Zachodni

Oto kandydat na objawienie wiosny! Skrzydłowy lubi biegać i przede wszystkim dryblować. Do żółto-niebieskich trafił na zasadzie transferu definitywnego - zgodnie z życzeniem trenera Zbigniewa Smółki, z którym miał okazję wcześniej pracować Jesień Banaszewskiego w Stali: 19 meczów, 1 gol, 3 asysty
fot. Arka Gdynia

Było trochę o transferach do Ekstraklasy to teraz pora na transfery z niej do 1 ligi. Otóż na zapleczu pokopie między innymi piłkarz z kadry Dariusza Gęsiora (u-21). Do końca sezonu został wypożyczony, by pomóc nowemu zespołowi w awansie. Jesień Gojki w Piaście: 7 meczów, 1 gol,
fot. Andrzej Banas / Polska Press

To zrozumiałe, że przy tak dobrzej grających stoperach (Michał Nalepa, Błażej Augustyn, Steven Vitoria) miałby dalej nikłe szanse na regularną grę. Po rozmowie z trenerem i zarządem przystał więc na ofertę wypożyczenia do 1 ligi. Jesien Chrzanowskiego w Lechii: 4 mecze, 1 gol
fot. Piotr Hukalo

Przegrał rywalizację o meczową osiemnastkę. Już w połowie grudnia zdecydował się więc na przenosiny do Łodzi. - Jestem młodym piłkarzem, chciałem się rozwijać, a ŁKS dawał mi takie perspektywy. Bez wątpienia w łódzkiej drużynie mam znacznie większą szansę na częstsze występy na boisku. A przecież w karierze piłkarza o to właśnie chodzi - podkreślił w rozmowie z "Expressem Ilustrowanym". Jesień Klimczaka w Arce: 1 mecz
fot. Express Ilustrowany