Jaka przyszłość czeka Arkadiusza Milika? We Francji czuje się dobrze
Transfery. Choć Arkadiusz Milik przebywa w Olympique'u Marsylii od stycznia 2021, to wciąż oficjalnie nie jest piłkarzem tego zespołu. Napoli oddało napastnika na zasadzie wypożyczenia. Czy to oznacza, że Polak wróci do Włoch? Prezes francuskiego klubu odpowiedział wprost na to pytanie.
fot. Lukasz Gdak
Nie jest lekko Arkadiuszowi Milikowi w ostatnich latach. Każdy okres w świetnej formie kończy się najczęściej kontuzją. Pracowity czas rehabilitacji sprawia, że Polak szybko wraca do składu, ale cały czas kibice mają świadomość, że kolejna kontuzja znów może niebawem się pojawić.
Podatność na urazy nie przeszkadza włodarzom Olympique'u Marsylii w staraniach nad pozostaniem Milika. Przypomnijmy, że napastnik zagwarantował w minionym sezonie aż 20 goli w 37 meczach. Był kluczowym zawodnikiem OM w Lidze Konferencji, Lidze Europy i Pucharze Francji (kolejno: cztery, cztery i pięć trafień).
Prezes francuskiego klubu Pablo Longoria odpowiedział wprost, czy Arkadiusz Milik zostanie w Marsylii. – To gracz, który ma z nami ważny kontrakt. Przez cały sezon prowadziliśmy z nim rozmowy. Tak jak zawsze powtarzam, między inteligentnymi ludźmi zawsze możliwe jest zachowanie równowagi. Chcemy kontynuować ten projekt z zawodnikami, którzy doprowadzili nas do drugiego miejsca w lidze - mówił Hiszpan na antenie RMC Sport.
Wraz z końcem sezonu 2021/22 Olympique Marsylia ma dwa warianty. Albo wykupi Milika za wcześniej ustaloną kwotę, albo zawodnik wróci do Napoli, gdzie spalił za sobą niemal wszystkie mosty. Najbardziej prawdopodobną opcją jest ta pierwsza.
Milik ma szansę wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie na stałe. Wówczas nie powinien zejść poniżej wyninku 20 bramek w sezonie. Gwarant tylu trafień jest w lidze francuskiej nieocenionym wzmocnieniem.
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ