To był sezon pełen atrakcji dla najmłodszych fanów krakowskiej Wisły (ZDJĘCIA)

Jedną z drużyn, która w tym sezonie cechowała się niezwykłą aktywnością i dbałością o kibiców, była Wisła Kraków. Pomimo tego, że ekipa z Krakowa spisywała się w tym sezonie fatalnie, zajmując dopiero 7. miejsce w lidze, władze klubu bardzo dbały o wszystkich swoich fanów, również tych najmłodszych. W rundzie wiosennej, poza sektorem rodzinnym liczącym 2000 miejsc, włodarze Białej Gwiazdy stworzyli także sektor szkolny, gdzie cenę biletów dla grup zorganizowanych ze szkół podstawowych obniżono do symbolicznej złotówki, a dodatkowo Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków fundowało je dla tych grup.

Ponadto też przed każdym meczem sektor rodzinny odwiedzali rozmaici piłkarze, między innymi Cezary Wilk, Łukasz Garguła czy Marko Jovanović. Zatem wszyscy kibice mieli okazję do tego, aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia z idolami, zdobyć autografy, a czasem także zamienić kilka zdań.

Z okazji ostatniego meczu rundy jesiennej rozgrywanego na stadionie przy ulicy Reymonta 22 oraz nadchodzących Mikołajek, Wisła Kraków zaprosiła wszystkie dzieci z sektora rodzinnego do wzięcia udziału w rozgrywkach Jorkyball (intensywnej rywalizacji dwuosobowych zespołów, grających ze sobą na małej powierzchni ograniczonej ścianami i siatką zastępującą sufit). Boisko zostało otwarte na dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania Wisły z Górnikiem Zabrze.

W tym roku Dzień Dziecka zbiegł się w czasie z ostatnim meczem w ramach rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy, dlatego Wisła przygotowała kolejne atrakcje dla najmłodszych. Na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania, dzieci własnoręcznie przygotowały oprawę meczową, a wielka flaga jaką wykonali, została zaprezentowana podczas spotkania z Zagłębiem Lubin.

Konkurs, w którym należało zaśpiewać hymn Białej Gwiazdy również związany był z meczem z Zagłębiem. Wszystkie dzieci z sektora rodzinnego (do 13 roku życia) chętne do udziału w konkursie, musiały nagrać swoje wykonania na płycie CD i dostarczyć ją do sektora rodzinnego na mecz z Ruchem Chorzów, w piątek 24 maja. Nagrodą była możliwość wyprowadzenia zawodników w meczu z Miedziowymi.

W nowym roku wielu sympatyków Wisły wykazało się ogromnym zaangażowaniem, dzięki czemu inauguracja FanZony miała miejsce właśnie w Krakowie. Tam kibice mieli okazję zagrać w gigapiłkarzyki (12 osób przy jednym stole), spróbować swoich sił na symulatorze rzutów karnych oraz zmierzyć się w piłkarskich pojedynkach w grze FIFA 13.

Również w dniach, kiedy nie rozgrywano żadnych meczów, Wisła aktywnie współpracowała z kibicami. Pierwszy dzień wiosny, a więc popularny wśród uczniów Dzień Wagarowicza, dzieci mogły spędzić na stadionie Białej Gwiazdy. Program wycieczki obejmował między innymi zwiedzanie stadionu z pomocą pracowników klubu oraz członków SKWK. Goście mogli zajrzeć do szatni piłkarzy, w której drużyna przebywa w dni meczowe oraz do pomieszczenia do rozgrzewki. Bardzo interesującym punktem zwiedzania była również wizyta na czwartym piętrze trybuny zachodniej, niedostępnym dla kibiców, gdzie podczas rozgrywek urzędują dziennikarze i komentatorzy. Zwiedzający weszli także do jednego z takich pomieszczeń i przekonali się, jak to jest widzieć murawę z najwyższego poziomu stadionu. Wycieczkę zwieńczył krótki film o drużynie, podziwianie klubowych pucharów oraz spotkanie z Adamem Musiałem, Maciejem Żurawskim i Marcinem Kuźbą.

W okresie wielkanocnym piłkarze Wisły nie spoczęli na laurach. Gordan Bunoza, Łukasz Burliga i Arkadiusz Głowacki odwiedzili stanowisko Dziennika Polskiego na Targach Wielkanocnych na Rynku Głównym, gdzie wraz z kibicami malowali pisanki i oceniali te namalowane przez swoich fanów. Zawodnicy wybrali pięć najładniejszych pisanek, których autorzy zostali nagrodzeni klubowymi gadżetami i zaproszeniami na mecze z Piastem Gliwice i Legią Warszawa. Oprócz pięciu zwycięzców, pamiątki otrzymali również autorzy tych, które szczególnie przypadły do gustu piłkarzom.

Ponadto Michał Miśkiewicz, Michał Chrapek i Patryk Małecki, odwiedzili po treningu 27 maja przedszkole w Czernichowie. Piłkarze zostali przywitani głośnymi okrzykami, po czym opowiadali wszystkim dzieciom o początkach swoje piłkarskiej kariery oraz o tym, jak wygląda dzień zawodowego piłkarza. Mali kibice byli bardzo zadowoleni z wizyty gości i bardzo chętnie zadawali pytania. Bramkarz Wisły tłumaczył przedszkolakom, na czym polega spalony i jak duża jest bramka. Po serii pytań zawodnicy Wisły wystąpili w rolach jurorów i wybrali najładniejsze prace dzieci w konkursie plastycznym, po czym wręczyli laureatom małe nagrody. W konkursie rzutów karnych wykonywanych przez dzieci piłką plażową, zwycięzcami okazali się być najmłodsi, którzy pewnie pokonali Miśkiewicza. Dzieci pożegnały piłkarzy głośnymi śpiewami piosenek wyłącznie o tematyce sportowej.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.