Przeczytałem drugą część tekstu i dalej jest coś nie tak. Wynik ligowej reprezentacji poszedł w świat? Zachwycać się naszą dominacją na boisku? No nie, wcale nie. Pierwsza sprawa: kogo obchodzi sparing Polski B z Rumunią B poza terminami FIFA? Pomijając już fakt, że zarówno polska, jak i rumuńska piłka znajdują się w głębokim poważaniu reszty piłkarskiego świata (ewentualnie jacyś skauci mogliby pooglądać poszczególnych zawodników) to nawet rywale w eliminacjach do mundialu mają ten mecz gdzieś. Co do samego wyniku: w kadrze Rumunów zabrakło piłkarzy z dwóch najlepszych klubów ich ligi, u nas 1/3 piłkarzy to gracze lidera - Legii. Dalej mamy głęboki podziw myśli szkoleniowej Fornalika - jak można wyciągać takie wnioski opierając się głównie o mecz z Rumunią? Baty z Urugwajem, baty z Irlandią (mecz po ukazaniu się tekstu, ale kompletnie zaprzeczający wypowiedzi Czaplińskiego) - gdzie, przepraszam bardzo, w tych meczach było widać jakąkolwiek wizję gry?

Być może jestem uprzedzony do p. Czaplińskiego, nie wiem, aaale.. Salamon nigdy nie był porównywany do Hamsika pod względem umiejętności, co Pan zasugerował. Chodziło bodajże o te same pokoje w hotelu i o Brescię, Hamsik gra przecież z przodu, a Salamon to defensywy pomocnik/ stoper. Kolejna sprawa to wynik Widzewa na sparingowym turnieju. Może być to niezły prognostyk, ale na pewno nie powód do wychwalania. Wcale się nie zdziwię, jeśli ów przykładowy GKS wygra z Widzewem i innymi średniakami ligi na wiosnę. Dlaczego? Motywacja. Kojarzy Pan może sytuację z Podbeskidziem w zeszłym sezonie? Rewelacja jesieni, praktycznie zapewnili sobie utrzymanie przed świętami, a potem nie wygrali meczu do końca rozgrywek. Następnym przykładem może być Lech - wygrana Bakero ze Spartą Praga 3:0, a potem baty z Bełchatowem i Ruchem. Moim skromnym zdaniem jak na "dziennikarza sportowego" popełnia Pan zdecydowanie zbyt dużo błędów merytorycznych, aby pisać podróbki weszło w formie felietonów.

a ja nie widzę w tych tekstach zadnego narzekania i tym podobnych rzeczy. Widze po prostu jasno i klarownie przedsatwiane sprawy i sytuacje, a nie sciemnianie i otumanianie narodu, jak robia to niektore media a w zasadzie wiekszosc mediow w polsce. polski pilkarz jest slaby, to pisze sie ze jest slaby, nie gramy w europie, to mamy gowniana lige, nasi trenerzy nie trenuja najlepszych na swiecie, to sa beznadziejni. Cala prawda. wiec "szybka kontra" jest dla osob, ktore widzą swiat takim jakim jest a nie malowanym przez rozowe okulary

Nie kumam was. To przecież nie musicie tego czytać. Po co to w takim razie czytacie - Wiślak i Piastunka? Mi się podoba taki charakter pisania i ogolnie szybka kontra.

Czapliński brawo podobał mi się tekst a zwłaszcza końcówka hehehe LEGIA! LEGIA! CWKS!