menu

Szukają inwestora, ale miasto nie zamierza sprzedać Motoru Lublin

17 września 2019, 20:45 | Krzysztof Nowacki

Zarząd Motoru Lublin prowadzi rozmowy z inwestorami zainteresowanymi nabyciem akcji piłkarskiej spółki. Miasto nie sprzeda jednak klubu, a jedynie chce odstąpić część udziałów.


fot.

- Idealną opcją byłby podział pół na pół – tłumaczy Paweł Majka, prezes Motoru. – W sierpniu (gdy na stanowisku prezesa klubu zastąpił Leszka Bartnickiego - red.) powiedziałem, że zrobimy wszystko, żeby utrzymać płynność finansową i rozważamy różne opcje. W tym zaangażowanie inwestorów prywatnych. Z zastrzeżeniem jednak, że gmina Lublin dalej pozostanie akcjonariuszem – dodaje.

Od kilku tygodni mówiło się, że kupnem akcji spółki Motor zainteresowany jest pochodzący z Lublina jeden z najbogatszych Polaków, Zbigniew Jakubas. Paweł Majka potwierdza, że prowadzone są z nim rozmowy, ale zastrzega jednocześnie, że nie jest jedyną osobą rozważającą zainwestowanie w lubelski klub. Jest przynajmniej jeszcze jeden duży i bogaty inwestor. Decyzje w tej sprawie powinny zapaść na początku przyszłego roku.

[polecane]19176827;1[/polecane]

Miasto zostało akcjonariuszem spółki w 2010 roku. Za tą decyzją głosowało 15 radnych, przeciw było dziewięciu, a dwóch wstrzymało się od głosu. Gmina co roku dokapitalizowuje spółkę (w ostatnich latach kwotą 2 mln zł) oraz dodatkowo przekazuje środki (także ok. 2 mln zł) na korzystanie z Areny (pieniądze te trafiają na konto innej miejskiej spółki, MOSiR Bystrzyca).

- Jeżeli pojawi się kwestia sprzedaży akcji spółki, to radni będą musieli na to wyrazić zgodę – przypomina Paweł Majka.

Obecnie prezes Motoru pracuje nad określeniem budżetu na kolejny rok. Do 20 września musi przesłać projekt do Urzędu Miasta.

– Zastanawiamy się jeszcze, czy zaproponować budżet z awansem, czy bez. Będą one różnić się, co do kwoty – mówi Majka. napisał:

Jeżeli Motor wiosną wywalczyłby bowiem awans, to na drugą część 2020 roku potrzebowałby środków odpowiednio wyższych, które umożliwiłyby skuteczną rywalizację w drugiej lidze. Klub prowadzi rozmowy również ze sponsorami, ale sportowe niepowodzenia w ostatnich latach poważnie te negocjacje utrudniają.

[polecane]19154217;1[/polecane]

W kadrze Motoru, posiadającego w tym sezonie dwie drużyny – trzecioligową i rezerw grającą w klasie A, jest 24 zawodników. Zespół ma wypłacone pensje za lipiec, natomiast we wrześniu otrzyma wynagrodzenie za sierpień.

Oprócz kwot zapisanych w kontraktach piłkarze mają również obiecane premie za zwycięstwa. – Premie te są jednak zamrożone i zostaną wypłacone po awansie – zastrzega Majka i jednocześnie obiecuje: - W przypadku awansu nie przyjdę do miasta po dodatkowe pieniądze na premie.

Motor zajmuje aktualnie w tabeli trzeciej ligi 12. miejsce.


[polecane]19167563,19169343,19168887,19158625,19167597,19171639,1;POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:[/polecane]