menu

Świerczewski: Dziękujemy za lekcję

17 lutego 2012, 20:58 | Marcin Szczepański

Nie mógł zaliczyć do udanych swojego debiutu na ławce ŁKS Łódź menedżer zespołu, Piotr Świerczewski, który na pomeczowej konferencji wraz z pełniącym funkcję trenera Andrzejem Pyrdołem odpowiadał na pytania dziennikarzy. - Dziękujemy za lekcję, jaką otrzymaliśmy od trenera Zielińskiego i jego drużyny - stwierdził.

Piotr Świerczewski, menedżer ŁKS Łódź
Piotr Świerczewski, menedżer ŁKS Łódź
fot. Maciej Stanik

ŁKS Łódź - Polonia Warszawa 0:2 - czytaj zapis naszej relacji na żywo!

Piotr Świerczewski z pokorą przyjął dzisiejszy wynik, co było widać na konferencji pomeczowej. - Dziękujemy za lekcję, jaką otrzymaliśmy od trenera Zielińskiego i jego drużyny - stwierdził menedżer ŁKS.

Były reprezentant Polski i piłkarz między innymi właśnie ŁKS, nie miał łatwego zadania, przygotowując zespół do rundy wiosennej. Mimo trudności, zespół budowany na ostatni moment nie prezentował się na boisku najgorzej. - Nasz zespół był montowany na kolanie przez ostatni tydzień. Mimo to jestem zadowolony z kilku akcji, jakie udało nam się przeprowadzić. Szkoda, że Marcin Mięciel nie zachował się lepiej w dobrej sytuacji. Od 70. minuty w naszej grze było już pasmo błędów. To wynik tego, że zawodnicy nie są przygotowani - stwierdził menedżer łodzian.

Świerczewski zapowiedział dzisiaj, że postara się jeszcze wzmocnić zespół, by skuteczniej walczyć w kolejnych spotkaniach. - Ja postaram się jeszcze sprowadzić do drużyny jednego, dwóch zawodników, a nasz sztab szkoleniowy będzie pracował nad tym, by w naszej grze poprawić tyle, ile się da. Nie mamy dużej siły w ataku, więc będziemy szukać napastnika. Potrzebujemy też solidnego środkowego obrońcę. Do następnego meczu mamy tydzień, a dla nas tydzień to bardzo dużo czasu - zapowiedział.

Grę ŁKS ocenił także trener zespołu, Andrzej Pyrdoł. Nie bał się użyć mocnych i szczerych słów. - Zdawaliśmy sobie sprawę, że po tych wszystkich perypetiach jakie były w naszym klubie, nie jesteśmy jeszcze w pełni gotowi do inauguracji rozgrywek. Po cichu liczyliśmy jednak na to, że uda się dzisiaj coś strzelić i nie stracić gola. Niestety, małe frajerstwo boiskowe sprawiło, że już po pierwszym strzale na naszą bramkę straciliśmy gola - przyznał.

Trener łodzian narzekał także na brak zgrania zespołu. - Chociaż mamy w kadrze sporo zawodników, to musimy jeszcze ten zespół przygotować i zgrać. Trzeba pamiętać o tym, że tylko trzech graczy, którzy wyszli dzisiaj na boisko, było z zespołem od początku okresu przygotowawczego. Mamy w drużynie fajnych chłopaków, ale czeka nas jeszcze dużo pracy - zakończył.

ŁKS Łódź - Polonia W. - zobacz obszerną galerię zdjęć ze spotkania

Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce

Popuść wodze fantazji i... zgarnij nagrody - nowy konkurs na Całapolskakibicuje.pl!