Superpuchar Włoch dla Napoli! Niesamowity pojedynek Argentyńczyków rozstrzygnęły rzuty karne (SKRÓT MECZU, ZDJĘCIA)
Rzuty karne były potrzebne do wyłonienia zdobywcy Superpucharu Włoch. Ostatecznie lepsze okazało się Napoli, które pokonało faworyzowany Juventus Turyn. Spotkanie rozegrano w stolicy Kataru, Dausze.
Spotkanie o przedświąteczne trofeum z animuszem rozpoczęli podopieczni Rafaela Beniteza. Jednak już w 5. minucie to mistrz Włoch objął prowadzenie. Carlos Tevez wykorzystał błąd stoperów Napoli, którzy się zderzyli w powietrzu, a z futbolówką w stronę bramki Rafaela popędził Argentyńczyk. Napastnik nie miał problemu z pokonaniem bramkarza Napoli w sytuacji sam na sam. Napastnik Juve dał szybkie prowadzenie swoim kolegom. Mecz układał się fantastycznie dla kibiców Starej Damy. Po zdobyciu bramki, piłkarze Juventusu osiągnęli przewagę na murawie.
Azzurri stworzyli groźną sytuację za sprawą Marka Hamsika. Słowak zdecydował się na strzał zza pola karnego, futbolówka otarła się od Giorgio Chielliniego i trafiła w słupek bramki Gigi Buffona. Następna szansa ponownie należała do Teveza, który otrzymał piłkę od Fernando Llorente. Argentyńczyk huknął bardzo mocno z dystansu, na posterunku był jednak Rafael, który z problemami zdołał obronić strzał zawodnika mistrza Włoch. Kilkadziesiąt sekund później, aktywny napastnik uderzył sprzed pola karnego po ziemi, ale i tym razem skutecznie interweniował bramkarz Napoli.
Po stronie Azzurrich aktywny był Hamsik. Słowak uderzył z 16. metra na bramkę Buffona, jednak futbolówka przeleciała tuż obok słupka. Ciekawą akcję stworzył Stefan Lichtsteiner, który zagrał na klepkę z Arturo Vidalem i uderzył na bramkę Napoli. Strzał był mocny, ale Rafael zdołał sparować piłkę. Tuż przed przerwą bardzo dobrym strzałem popisał się Higuain, ale precyzyjna próba Argentyńczyka nie zaskoczyła Buffona, który skutecznie interweniował.
Druga połówka rozpoczęła się dosyć leniwie. Juventus był zadowolony z prowadzenia i nie forsował tempa gry. Śmielej zaatakować musieli podopieczni Beniteza. Właśnie pierwsza groźna sytuacja została stworzona przez Jose Callejona. Argentyńczyk otrzymał prostopadłą piłkę od Hamsika, ale nie potrafił jednak skierować futbolówki do turyńskiej bramki. Kilka minut później pomocnik popisał się kolejnym znakomitym podaniem. Tym razem Higuain próbował lobować z ostrego kąta bramkarza Juve, ale trafił tylko w słupek. W 68. minucie napastnik Napoli był już skuteczny. Duży udział przy trafieniu Higuaina miał Jonathan de Guzman, który na skrzydle minął Roberto Pereyrę i dośrodkował wprost na głowę Argentyńczyka. Były zawodnik Realu Madryt takich okazji nie marnuje i na niespełna 20 minut przed końcem zawodów, w Dausze mieliśmy remis 1:1.
W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, Juventus powinien zdobyć zwycięską bramkę. Tevez pomylił się z 11 metrów, a chwilę później Paolo Valeri zakończył mecz i przed drużynami zostało dodatkowe 30 minut rywalizacji podczas dogrywki.
Pierwsza część dogrywki należała do podopiecznych Allegriego. Bianconeri dłużej utrzymywali się przy piłce i co chwile konstruowali akcje ofensywne. Uderzenia Pereyry i Paula Pogby wylądowały jednak w rękawicach Rafaela. Ostatnie 15 minut znakomicie rozpoczęli piłkarze Juventusu, którzy w 106. minucie ponownie wyszli na prowadzenie. Drugą bramkę w dzisiejszym meczu zdobył Tevez, który uderzył zza pola karnego tuż przy słupku. Rafael nawet nie zdołał interweniować.
Kilka minut później odpowiedzieli podopieczni Beniteza. Uderzenie Higuaina z kilku metrów fantastycznie obronił jednak Buffon. W ostatnich sekundach to podopieczni Beniteza starali się zdominować rywali z Turynu i ta sztuka udała się w 117. minucie. Ponownie do remisu doprowadził Higuain. Argentyńczyk najlepiej odnalazł się w polu karnym Juventusu i wpakował futbolówkę do bramki Buffona. Do końca wynik nie uległ zmianie, a przed piłkarzami czekała jeszcze seria rzutów karnych.
Pierwsi konkurs jedenastek rozpoczęli piłkarze Napoli. Do futbolówki podszedł Jorginho, ale strzał zawodnika Azzurrich obronił Buffon. W Juve pierwszy do jedenastki podszedł Tevez, ale trafił tylko w słupek. Pierwszym piłkarzem, który wykorzystał uderzenie z 11. metra był Faouzi Ghoulam. W ślady defensora Napoli poszedł Vidal i po dwóch seriach było 1:1. Swoje próby wykorzystali Raul Albiol oraz Paul Pogba i nadal mieliśmy remis. W czwartej serii bezbłędni byli Gokhan Inler oraz Claudio Marchisio i mieliśmy 3:3. W kolejnej parze, znowu nikt się nie pomylił, Gonzalo Higuain oraz Alvaro Morata przedłużyli emocje związane z rzutami karnymi. Szósta seria przyniosła trafienia Waltera Gargano i Leonardo Bonucciego. W kolejnej pojedynku nikt nie zdobył bramki, Buffon obronił strzał Driesa Mertensa, a uderzenie Giorgio Chielliniego wylądowało w rękawicach Rafaela. Potem do piłki podszedł Jose Callejon, ale bramkarz Juventusu obronił trzecią jedenastkę. Na szczęście dla Azzurrich pomylił się również Pereyra, po 8. kolejkach było 5:5. Dziewiąta seria okazała się ostatnią, najpierw swoją próbę wykorzystał Kalidou Koulibaly, a po stronie Starej Damy jedenastki nie wykorzystał Simone Padoin. Strzał zawodnika Juve obronił Rafael i to Napoli mogło cieszyć się z Superpucharu Włoch.
Trzeba dodać, że oglądaliśmy kapitalne zawody w stolicy Kataru. Najpierw bohaterami byli napastnicy, a wrzutach karnych o swojej przydatności przypomnieli bramkarze. Oby więcej tak emocjonujących spotkań było rozgrywanych w nowym roku.
Skrót meczu Juventus - Napoli: