menu

Stomil - GKS Tychy LIVE! Starcie zespołów z problemami

28 września 2013, 09:06 | Łukasz Dubełek

W sobotę o godzinie 16. olsztyński Stomil zmierzy się na własnym stadionie z GKS Tychy w meczu 10. kolejki I ligi. Zarówno tyszanie jak i zespół z Warmii znajduje się w strefie spadkowej. Zwycięzca tego pojedynku będzie miał szansę ją opuścić.

W Olsztynie zmierzą się zespoły ze strefy spadkowej
W Olsztynie zmierzą się zespoły ze strefy spadkowej
fot. Arkadiusz Ławrywaniec/Dziennik Zachodni

Relacja na żywo z meczu Stomil Olsztyn - GKS Tychy w Ekstraklasa.net

Po 9. kolejkach olsztynianie plasują się na 15. pozycji z dorobkiem siedmiu punktów. W ostatniej kolejce ulegli w na własnym stadionie po dobrej grze liderowi tabeli GKS Bełchatów 2-3. Piłkarze Zbigniewa Kaczmarka wciąż nie mogą przełamać serii meczów bez zwycięstwa na własnym obiekcie. Może pomóc w tym nowy nabytek olsztynian japończyk Yasuhiro Kato. Jego gra stoi jednak pod znakiem zapytania, gdyż włodarze Stomilu czekają na certyfikat piłkarza z jego poprzedniego klubu, ukraińskiego Howerle Użhorod.

Natomiast GKS Tychy w dziewięciu meczach zdobyli zaledwie sześć punktów i plasuje się na 16. miejscu w tabeli. W minionej kolejce tyszanie przegrali na własnym stadionie z Termaliką Bruk-Bet 0-3. Po tej porażce posadę szkoleniowca stracił Tomasz Fornalik, a tymczasowo zastąpił go Piotr Mrozek, który będzie pełnił tę funkcję tylko w jednym spotkaniu.

Od nowego tygodnia pracę szkoleniową w tyskim klubie rozpocznie Jan Żurek. - Jestem doświadczonym trenerem, która ma jednak dużo zapału do pracy. Mam jeszcze coś do udowodnienia nie tylko sobie, ale całemu środowisku piłkarskiemu. Mój nowy zespół jest w potrzebie. Znajdujemy się w strefie spadkowej, tracimy dużo bramek. Wychodzę z założenia, że teraz może być tylko i wyłącznie lepiej - mówi w wywiadzie na oficjalnej stronie klubu nowy trener GKS Tychy. W sobotę będzie się jeszcze tylko przyglądał grze piłkarzy tyskiej ekipy.

Sobotnia rywalizacja będzie więc doskonałą okazją do przełamania niemocy w zdobywaniu punktów. Stawką oprócz kompletu oczek może być również opuszczenie strefy spadkowej.

Pierwszy gwizdek arbitra Pawła Dreschela z Gdańska w sobotę o godzinie 16.


Polecamy