menu

Start Otwock - ŁKS Łódź LIVE! Łodzianie przez siatkarzy dzień wcześniej jadą na wyjazd

28 sierpnia 2014, 20:22 | Monika W.

Podopieczni Wojciecha Robaszka mieli najkrótszą przerwę między czwartą a piątą kolejką rozgrywek trzeciej ligi. W związku z otwarciem siatkarskich mistrzostw świata nie w sobotę, ale już w piątkowy wieczór zmierzą się na drugim w tym sezonie wyjeździe ze Startem Otwock. Zapraszamy na relację LIVE z tego spotkania w Ekstraklasa.net!

Podopieczni Wojciecha Robaszka zremisowali w meczu czwartej kolejki trzeciej ligi z rezerwami Mistrza Polski. Teraz zmierzą się na wyjeździe ze Startem Otwock.
Podopieczni Wojciecha Robaszka zremisowali w meczu czwartej kolejki trzeciej ligi z rezerwami Mistrza Polski. Teraz zmierzą się na wyjeździe ze Startem Otwock.
fot. Jareczek

Wyjazdowy pojedynek łodzian wstępnie zaplanowany był na sobotnie przedpołudnie. Ostatecznie jednak Łódzki Klub Sportowy zainauguruje spotkania piątej kolejki rozgrywek już w piątek, ze względu na wniosek mazowieckiej policji, która poprosiła o jego przełożenie. Oddelegowana do zabezpieczenia otwarcia mistrzostw świata w siatkówce nie byłaby w stanie zapewnić bezpieczeństwa także podczas imprezy piłkarskiej. Poradzi sobie z tym jednak w przypadku meczu Pilicy Białobrzegi, który odbędzie się w terminie.

Krótsza przerwa między spotkaniami oznacza także mniej czasu na przygotowania, a Wojciech Robaszek ma nad czym pracować ze swoimi podopiecznymi. Zespół nadal nie prezentuje się tak, jak tego oczekują sztab szkoleniowy i kibice, którzy coraz częściej wyrażają obawę, czy drużyna ma w ogóle szanse na miejsce w barażach i ostateczny awans do drugiej ligi. W dotychczasowych czterech spotkaniach błędy pozbawiły ją już kilku punktów. Pierwsze łodzianie stracili pechowo w meczu z GKP Targówek, pozwalając rywalowi wyrównać na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry i zabrać jeden do Warszawy. Kolejne trzy zostały w Wieluniu, gdzie pomimo prowadzenia i przewagi jednego zawodnika, po bardzo podobnych akcjach gospodarze w krótkim czasie zdobyli dwie bramki i po kończącym pojedynek gwizdku świętowali zwycięstwo, choć wszyscy przypisywali je już gościom. Zamiast kompletu na konto biało-czerwono-białych tylko jeden trafił także po starciu z tak naprawdę rezerwami rezerw Legii Warszawa. Pomyłki, zwłaszcza bramkarza, kosztowały podopiecznych Wojciecha Robaszka dwa gole i ostatecznie pozwoliły drugiemu zespołowi Mistrza Polski na zasilenie punktem ich konta.

Łodzianie mają więc (można powiedzieć, że kolejną) okazję, by zrehabilitować się za dotychczasowe potknięcia, chociaż także i tym razem na pewno łatwo nie będzie. Otwocczanie po czterech kolejkach rozgrywek plasują się na siódmym miejscu, czyli trzy pozycje nad drużyną z Miasta Włókniarzy, mając za sobą po dwie porażki i zwycięstwa. Jak zapewnia jednak Aleksander Ślęzak, biało-czerwono-biali zrobią wszystko, by z Otwocka wrócić zwycięsko. - Przeanalizowaliśmy błędy, które przydarzyły nam się we wcześniejszych spotkaniach i myślę, że jesteśmy mądrzejsi. Jedziemy po trzy punkty, ale i pokazać charakter, walkę i zaangażowanie, jak na drużynę przystało - przyznaje pomocnik Łódzkiego Klubu Sportowego, który po pauzie za żółte kartki wraca do dyspozycji trenera.

Wojciech Robaszek nadal jednak nie będzie mógł skorzystać z usług wszystkich zawodników. Poza wykluczonymi na dłuższy czas z gry Adrianem Kasztelanem i Tomaszem Kowalskim, na murawę przeciwko najbliższym rywalom nie wybiegnie Kamil Cupriak. Napastnik zszedł z boiska w drugiej połowie pojedynku z rezerwami Legii Warszawa i jak się okazało, znów daje mu się we znaki uraz pleców. Łodzianie będą więc musieli znowu dokonać zmian w składzie. Czy tym razem sobie poradzą, przekonamy się w piątkowe popołudnie. Wyjazdowe spotkanie ze Startem Otwock rozpocznie się o godzinie 17:00.

Przeczytaj także zapowiedź całej piątej kolejki rozgrywek trzeciej ligi łódzko-mazowieckiej!


Polecamy