menu

Wychowanek Stali Rzeszów ma najlepszy sezon

19 kwietnia 2017, 16:05 | Marcin Trzyna

Michał Żebrakowski ma za sobą trzy występy w barwach Lechii Gdańsk na poziomie Ekstraklasy. W sezonie 2016/17 20-letni napastnik zdobywa bramki dla Siarki Tarnobrzeg, która wciąż liczy się w walce o awans do pierwszej ligi.

Michał Żebrakowski jest w wysokiej formie
Michał Żebrakowski jest w wysokiej formie
fot. Tomasz Bolt/Polska Press

Jesteś w gazie, w meczu z Odrą Opole strzeliłeś już ósmego gola dla Siarki w obecnym sezonie…
Owszem, z pewnością jest to mój najlepszy sezon w seniorskiej piłce, jednak osiem goli to wciąż nie jest liczba, która by mnie zadowoliła. Postaram się w dalszej części sezonu powiększyć swój dorobek strzelecki i tym samym pomóc drużynie.

Przegraliście z Odrą 3:4, jednak punkty były blisko…
Myślę, że zagraliśmy dobry mecz. Mieliśmy swoje sytuacje do strzelenia przynajmniej jeszcze jednej bramki, która dałaby remis, jednak w decydujących momentach zabrakło nam szczęścia. Czujemy niedosyt, ponieważ mieliśmy dużą szansę na wywiezienie 3 punktów i zbliżenie się do Radomiaka.

Sytuacja w tabeli nieco się skomplikowała, ale wasz cel się nie zmienia?
Tak jak wcześniej powiedziałem, mieliśmy sporą szansę na zbliżenie się do drużyny z Radomia, ale pomimo tej przegranej z Odrą, wciąż będziemy walczyć o miejsce barażowe.

Kolejnym rywalem Siarki będzie Polonia Warszawa, która zajmuje dopiero szesnaste miejsce w tabeli. To mimo wszystko trudny rywal, o czym przekonaliście się jesienią…
Tak… W rundzie jesiennej w Warszawie rozegraliśmy ciężki mecz (remis 2:2 przyp. red.) i teraz spodziewamy się podobnego spotkania. Polonia Warszawa w obecnym sezonie walczy o utrzymanie, więc na pewno nie odpuści tego meczu.

Po pobycie w Lechii Gdańsk liczysz na szybki powrót do Ekstraklasy czy obecnie stawiasz na stabilizację?
Przede wszystkim muszę patrzeć na własny rozwój i być w drużynie, w której będę miał szansę na regularną grę. Swoimi dobrymi występami muszę zainteresować inne kluby… a czy to będzie Ekstraklasa, to już zobaczymy.

Śledzisz sytuację w Stali Rzeszów? Twoi koledzy z byłej drużyny wiosną rozczarowują, a mieli walczyć o awans…
Dochodzą do mnie tylko informacje, że nie idzie im teraz najlepiej, jednak być może nowy trener coś zmieni i Stal wróci na dobre tory, które poprowadzą ją do awansu do drugiej ligi.


Polecamy