menu

Stal Rzeszów i Wólczanka zapraszają na swoje mecze

27 października 2017, 09:10 | Tomasz Ryzner

Było to dwa i pół roku temu. Po trafieniach Macieja Lecha i golu Damiana Misiło Wólczanka, beniaminek 3 ligi, pokonała u siebie 3:2 Motor. Teraz ekipa z Wólki Pełkińskiej ponownie jest beniaminkiem i w sobotę podejmie lubelski team, który jest wiceliderem tabeli.

Drużyna Wólczanki spróbuje po raz drugi w historii wygrać z Motorem Lublin. Resovię czeka mecz w dalekim Radzyniu Podlaskim.
Drużyna Wólczanki spróbuje po raz drugi w historii wygrać z Motorem Lublin. Resovię czeka mecz w dalekim Radzyniu Podlaskim.
fot. Krzysztof Kapica

- Motor bywa słabszy na wyjazdach, co absolutnie nie znaczy, że liczymy na łatwy mecz - mówi Grzegorz Sitek, trener naszej ekipy. - Nie przegraliśmy od trzech kolejek i zrobimy wszystko, aby przedłużyć serię.

Stal zmierzy się na Hetmańskiej MKS-em Trzebinia. Dowodzeni przez duet Grzegorz Nalepa-Maciej Seroka rzeszowianie chcą (i muszą) wygrać pierwszy raz bez trenera Bohdana Bławackiego (znalazł angaż w Wiśle Puławy). Styl schodzi w tej chwili na drugi plan.

- Zostały cztery mecze do końca rundy, w tym ten z liderującą Sołą Oświęcim. Jeśli mamy zimować na dobrej pozycji w tabeli, najlepiej zdobyć 12 punktów - mówi Wojciech Reiman, pomocnik Stali.

„Stadion” z trenerem Marcinem Wołowcem (Sokół Sieniawa): Będę zawsze bronił trenerów


Polecamy