3 liga. Stal Stalowa Wola lepsza od Wólczanki Wólka Pełkińska o jedną bramkę
Pojedynek Wólczanki ze Stalą mógł się podobać, gdyż był toczony w szybkim tempie, obie drużyny miały swoje okazje, by pokusić się o bramki. W końcowym rozrachunku ze zwycięstwa cieszyła się Stal, strzelając jedyną bramkę w pierwszym kwadransie meczu.
fot. Artur Bżdżoła
Rozpoczęło się nieźle dla gospodarzy. Pietluch ograł Skrzyniaka, wyłożył futbolówkę Czernickiemu, którego płaskie uderzenie nogami na rzut rożny sparował Smyłek. W rewanżu goście objęli prowadzenie. Świetną akcją popisał się Kacprzycki, który wyłożył piłkę Jopkowi. Jego uderzenie obronił Dutka, lecz przy dobitce Biskupa był bez szans. Chwilę później z dystansu przymierzył nad bramką Kacprzycki. W 23. minucie po kontrataku Pietluch podał do Twardowskiego, ale jego strzał poszybował wysoko nad bramką. Następnie znów Pietluch uruchomił Twardowskiego i kolejny raz napastnik miejscowych uderzył wysoko nad poprzeczką. Tuż przed końcem pierwszej odsłony błąd popełnił Dutka, piłkę przejął Olszewski, jednak jego uderzenie z linii bramkowej wybił Pawłowski. W rewanżu świetną okazję miał Dolinskyi, ale jego próba nieznacznie minęła poprzeczkę.
Druga odsłona rozpoczęła się od trafienia Khorolskiego w słupek, dobitkę Hudzika obronił Dutka. Następnie nieźle przymierzył Lorek, sprawiając problemy Smyłkowi. W 70. minucie Lorek wstrzelił piłkę w pole karne i Petryk na wślizgu trafił w poprzeczkę. W końcówce dobre okazje mieli rezerwowi Świderski i Grabarz, lecz bez powodzenia. Z kolei wśród gospodarzy blisko gola był Soboń, ale skończyło się na obronie golkipera gości.
Wólczanka - Stal Stalowa Wola 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Biskup 15.
Wólczanka: Dutka – Kędzior ż, Petryk, Pawłowski ż (46 Soboń), Baran ż, Dolinskyi, Podstolak, Czernicki, Lorek, Twardowski (70 Diumasumbu), Pietluch (84 Kalemba). Trener Mateusz Stolarski.
Stal: Smyłek – Zięba, Hudzik ż, Skrzyniak, Olszewski, Kacprzycki, Duda, Khorolskyi (66 Stelmach ż), Wojtysiak (84 Hladik), Jopek (84 Grabarz), Biskup (58 Świderski). Trener Łukasz Surma.
Sędziował Szydełko (Rzeszów). Widzów 150.