Stal Rzeszów przedłuża nadzieje na utrzymanie
Stal Rzeszów wygrała przed własną publicznością z Garbarnią Kraków 2:1, dzięki czemu wciąż liczy się w walce o utrzymanie.
fot. Patryk Ogorzałek
Po zwolnieniu Krzysztofa Łętochy ze stanowiska trenera rzeszowskiej Stali, dziś na ławce trenerskiej zasiadł Andrzej Szymański. Na meczu obecny był wiceminister sportu Bogusław Ulijasz, a na trybunach zasiadło około 300 widzów.
Oba zespoły nerwowo poczynały sobie na początku spotkania. W 5. minucie Garbarnia wyprowadziła groźną akcję, jednak piłkę na rzut rożny wybił rosły Dominik Bednarczyk. W 10. minucie skrzydłem pociągnął Kolesnikovs, który dograł w pole karne, a tam dobrze ustawiony Łukasz Szczoczarz skierował piłkę do bramki krakowian.
W 23. minucie Stal była bliska strzelenia bramki na 2:0, jednak futbolówka po strzale Arkadiusza Barana minimalnie minęła bramkę Garbarni. Kilka minut później samobójczą bramkę zdobył Dominik Bednarczyk, który zaskoczył stojącego w bramce Miłosza Lewandowskiego.
W 37. minucie groźny strzał z dystansu na bramkę rzeszowian oddał Karol Kostrubała, jednak piłka poszybowała tuż obok słupka golkipera Stali. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, Stal Rzeszów wykonywała rzut wolny. Szczoczarz posłał niezłą piłkę w pole karne, a tam Piotr Prędota wymanewrował obrońcę i strzelił gola z kilku metrów. Piłkarze schodzili do szatni przy wyniku 2:1 dla Stali Rzeszów.
W 51. minucie 30-letni Szczoczarz wpakował piłkę do bramki krakowian, jednak arbiter słusznie dopatrzył się faulu i gol nie został uznany. Kwadrans później znów dał o sobie znać Szczoczarz, który wbiegł w pole karne i padł na murawę. Sędzia nie dał się nabrać i ukarał doświadczonego Stalowca żółtą kartką za próbę wymuszenia rzutu karnego.
W doliczonym czasie gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Mateusz Kowalski. Stal dowiozła wynik do końca i zdobywa bardzo ważne 3 punkty, które dają jeszcze cień nadziei na utrzymanie się w lidze. W najbliższej kolejce "biało-niebiescy" zagrają na wyjeździe z walczącymi o awans do I ligi Wigrami Suwałki.
Stal Rzeszów - Garbarnia Kraków 2:1
10' Łukasz Szczoczarz, 45' Piotr Prędota - 27' Dominik Bednarczyk (samobój)
