Stal - Podbeskidzie LIVE! "Górale" potrzymają szanse na awans?

Mecz Stal Mielec - Podbeskidzie ONLINE

<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=57711532e1e17d08286a75bf&c=4&h=91&w=715"></script>

Miniony rok był dla Podbeskidzia niezwykle szalony. Kibice z Bielska-Białej przeżyli trudne chwile, bowiem ich zespół ledwo po zbudowaniu nowego obiektu spadł z Ekstraklasy. W dodatku w niecodziennych okolicznościach, przypomnijmy, że "Górale" znaleźli się w pierwszej ósemce, ale ostatecznie ich miejsce zajął Ruch Chorzów. To był mocny cios dla piłkarzy Podbeskidzia, którzy w grupie mistrzowskiej grali słabo i przegrywając mecz za meczem spadli do I ligi.

Fani wierzyli, że uda się szybko wrócić do Ekstraklasy, ale rzeczywistość panująca w I lidze okazuje się brutalna. Na 6 kolejek przed końcem rozgrywek Podbeskidzie zajmuje 9 miejsce ze stratą 4 punktów do drugiego Zagłębia Sosnowiec. Obecny sezon jest niezwykle wyrównany i do końca będzie się toczyła walka o awans. Żeby znaleźć się w czołówce trzeba regularnie punktować. Podopieczni Jana Kociana chcą kontynuować passę 8 meczów bez porażki. W ostatnich pięciu "Górale" zdobyli aż 13 punktów, dzięki czemu zachowali szansę awansu. Bielszczanom sprzyja również kalendarz, bowiem czeka ich tylko jedno spotkanie z bezpośrednim rywalem. W 32. kolejce Podbeskidzie podejmie u siebie Sandecję Nowy Sącz. Żeby spotkanie z liderem ligi toczyło się o dużą stawkę najpierw trzeba wygrać mecze ze Stalą, Tychami i Pogonią Siedlce. Jesienią w Bielsku-Białej górą była Stal, która wygrała 1:0 po bramce Kamila Radulja.

Stal Mielec jest bliska utrzymania. Mielczanie zdobyli wiosną 17 punktów na 27 możliwych. Ale obecny dorobek 37 punktów nie daje jeszcze bezpieczeństwa, zwłaszcza, że w tej lidze każdy może wygrać z każdym. Będąca na miejcu barażowym Wisła Puławy traci do Stali 7 punktów. Podopieczni Zbigniewa Smółki przegrali w ostatniej kolejce ze Zniczem w Pruszkowie 1:0. Trener Stali wierzy, że dłuższa przerwa może pozytywnie wpłynąć na formę jego piłkarzy.

- Wreszcie mieliśmy dłuższy mikrocykl, mogliśmy się osiem dni przygotowywać. Treningów motorycznych, taktycznych było więcej. Dużo rozmawialiśmy, analizowaliśmy. Mentalność jest bardzo ważna. Uważam, że przyczyną ostatniej porażki była mentalność, podejście do spotkania, wszystko to się rozmyło - tłumaczy przed dzisiejszym meczem trener.
Trener Stali liczy na zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu i chwile oddechu, przed końcówką sezonu. - Mam nadzieję, że przed własną publicznością, przy dopingu własnego stadionu, zaangażowanie i wolicjonalność będzie wyższa, będzie wszystko dobrze. Podbeskidzie jest na fali, to jeden z faworytów do awansu, ale będziemy chcieli w tym spotkaniu zdobyć punkty i dobrze pokazać się przed własną publicznością - dodaje Zbigniew Smółka.

Faworytem przynajmniej na papierze jest Podbeskidzie Bielsko-Biała, ale Stal już wielokrotnie udowadniała, że potrafi wygrać z każdym. W dzisiejszym spotkaniu zabraknie Sebastiana Zalepy, który w Pruszkowie ujrzał dwie żółte kartki i będzie musiał pauzować.

Nie zagrają:

Stal: Bierzało, Liberacki (kontuzje), Cholewiak, Zalepa (kartki)
Podbeskidzie: Sokołowski, Kolar, Chmiel, Baran (kontuzje)

Forma w ostatnich meczach:

Stal Mielec:
Znicz 1:0 Stal (28 kwietnia 2017)
Stal 3:3 GKS Katowice (22 kwietnia 2017)
Stomil 0:4 Stal (15 kwietnia 2017)
Stal 0:1 Chojniczanka (7 kwietnia 2017)
Chrobry 0:1 Stal (31 marca 2017)

Podbeskidzie Bielsko-Biała:
Podbeskidzie 2:1 Miedź (28 kwietnia 2017)
Wisła 0:1 Podbeskidzie (22 kwietnia 2017)
Zagłębie 0:0 Podbeskidzie (15 kwietnia 2017)
Podbeskidzie 2:0 Znicz (8 kwietnia 2017)
GKS Katowice 1:2 Podbeskidzie (31 marca 2017)

Przewidywane składy:

Stal: Libera - Sadzawicki, Kiercz, Sulewski, Getinger - Drzazga, Marciniec, Panajotow, Radulj, Sobczak - Kolew
Podbeskidzie: Leszczyński - Gumny, Piacek, Magiera, Moskwik - Hanzel, Deja - Jaroch, Janota, Sierpina - Haskić

Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)