menu

Stal Mielec przegrała u siebie z Chojniczanką Chojnice 0:1 [ZDJĘCIA, WIDEO]

8 kwietnia 2017, 18:08 | Krzysztof Kapica

Stal Mielec przegrała u siebie z Chojniczanką Chojnice 0:1.

[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <iframe src="//get.x-link.pl/ae0297cf-27f0-050c-ba72-b5b5aca66d96,3e4b6715-82a5-d8cf-cf8f-5514aea41ec4,embed.html" width="640" height="360" frameborder="0" webkitallowfullscreen="" mozallowfullscreen="" allowfullscreen=""></iframe> <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
[b]Po serii siedmiu remisów z rzędu Chojniczanka Chojnice wreszcie wygrała. W Mielcu ze Stalą, która kapitalnie punktuje po przyjściu trenera Zbigniewa Smółki, zwyciężyła 1:0. Bramkę zdobył Paweł Zawistowski.[/b] Stal rewelacyjnie rozpoczęła rundę wiosenną wygrywając cztery mecze i jeden remisując. Chojniczanka pojechała do Mielca po serii siedmiu remisów z rzędu i spodziewała się trudnej przeprawy. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mieli lepsze sytuacje do zdobycia gola, ale najlepszych nie wykorzystał Kamil Radulj. To szybko się zemściło i w 28 minucie spotkania Chojniczanka objęła prowadzenie. Do dobrze zagranej piłki wyskoczył Paweł Zawistowski i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Stal próbowała odwrócić losy spotkania, ale do końca pierwszej połowy tylko raz zagroziła bramce gości. Na wysokości zadania stanął jednak Łukasz Budziłek. W drugiej połowie Chojniczanka dobrze się broniła, ale Stal stworzyła sobie trzy dobre sytuacje bramkowe. Dobrą formą nadal prezentował Budziłek, który nie dał się pokonać ani przy strzałach z dystansu ani w sytuacji sam na sam. Chojniczanka mogła podwyższyć wynik, kiedy z rzutu wolnego strzelał Zawistowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy. Stal w końcówce jeszcze mocniej zaatakowała, ale mądrze grająca drużyna z Chojnic nie dała sobie odebrać cennego i zasłużonego zwycięstwa. <script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#protokol.html?mecz_id=57710fc5fdeee4e3328dcd95&c=0&h=365&w=600"></script>
fot. Krzysztof Kapica
1 / 30

Polecamy