Stal Mielec ograła Olimpię Grudziądz
Piłkarze Stali Mielec wygrali drugie spotkanie na wiosnę. Tym razem przed własną publicznością pokonała Olimpię Grudziądz 1:0.
fot. Krzysztof Kapica
Stal Mielec – Olimpia Grudziądz 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Cholewiak 63.
Stal: Libera – Sulewski, Zalepa, Kiercz, Getinger – Sobczak (71 Drzazga), Marciniec, Radulj (76 Sadzawicki), Panajotow, Cholewiak (87 Głowacki) – Kolev.
Olimpia: Wrąbel – Klemenz, Banasiak (64 Łukowski), Kurowski, Angielski – Feruga, Smoliński, Zitko, Ciechanowski (79 Furtado), Michalik (46 Monteiro) – Wożniak.
Sędziował Rudziński (Olsztyn). Żółte kartki: Kolew, Panajotow, Cholewiak – Kurowski, Michalik, Woźniak, Zitko.
Mielczanie byli zespołem lepszym i zasłużyli na te trzy punkty. Gospodarze atakowali od początku, ale brakowało precyzji pod bramką gości. Przede wszystkim szczęścia nie miał Aleksandyr Kolew. Przyjezdni tylko z rzadka starali się konstruować akcje zaczepne, ale wielkiego zagrożenia pod bramką Tomasza Libery nie było.
Po zmianie stron Olimpia zaczęła grać odważniej, ale jej animusz za długo nie trwał. Znów do głosu doszła Stal i wreszcie dopięła swego. W 63 minucie miejscowi przejęli piłkę w środku pola, futbolówka trafiła do Mateusza Cholewiaka, a ten pokonał dobrze dysponowanego Jakuba Wrąbla. Jednobramkowe prowadzenie wcale nie satysfakcjonowało mielczan, którzy chcieli zdobywać kolejne gole. Na kwadrans przed końcem ponownie trafić mógł Cholewiak, ale tym razem to Wrąbel był górą. W 86 minucie wydawało się, że już nic gości nie uratuje. Kilka metrów przed bramką znalazł się Krzysztof Drzazga, miała przed sobą tylko bramkarza, ale źle trafił w piłkę i szansa przepadła. W ostatnich minutach Stal spokojnie broniła zasłużonego prowadzenia i zgarnęła kolejne trzy punkty na wiosnę.