Stal Mielec ma dość remisów. W sobotę zagra na wyjeździe z Chrobrym Głogów
Ostatnie dni przy Solskiego 1 były naprawdę gorące. Zarząd klubu z Mielca analizował kolejny raz sytuację sportową zespołu pierwszoligowego oraz perspektywy na pozostałe osiem spotkań ligowych w 2018 roku.
fot. Anna Kaczmarz
Efekty są bardzo konkretne i nie jest to dymisja trenera Artura Skowronka. Bogusław Wyparło, który w PGE Stali jest trenerem bramkarzy, dyrektorem akademii, ale również członkiem zarządu klubu zaznacza, że temat zwolnienia trenera w ogóle nie był brany pod uwagę.
- Jako zarząd dokonaliśmy wstępnej oceny i jesteśmy zadowoleni z trenera Artura Skowronka i z pracy jaką wykonuje. Trudno mieć do trenera pretensje, że ktoś nie strzela rzutu karnego czy nie strzela w sytuacji, gdy dostaje piłkę na piąty metr i ma pustą bramkę. Tutaj trener już niewiele pomoże - relacjonuje Wyparło. - Zawodnicy zdają sobie sprawę z tego, że duża część winy leży po ich stronie - dodaje.
Po 13. kolejkach stalowcy mają na swoim koncie 15 punktów. - Nie jest to dobry wynik, zdajemy sobie z tego sprawę. Sposób gry, zaangażowanie zawodników jest na bardzo wysokim poziomie. Zawodzi nas skuteczność i niestety tych punktów jest zdecydowanie za mało - komentuje Wyparło - Mamy nadzieję na przełamanie w Chrobrym, nie ma załamania w zespole, jest mobilizacja - podkreśla.
Z kolei najbliższy rywal PGE Stali zajmuje 4.miejsce w tabeli. Różnice punktowe w górnej części pierwszoligowej stawki nie są duże, więc głogowianie jeśli chcą trzymać się blisko czołówki, to muszą uważać w każdym spotkaniu. Nad mielczanami mają jedynie 6 punktów przewagi mimo, że dzieli ich aż osiem miejsc.
Z Włochami o być albo nie być w Dywizji A Ligi Narodów. "Musimy patrzeć na ten mecz pozytywnie"
[xlink]74b30706-8fdd-c265-3782-913118e19308,cbea8d13-bac8-6a6a-a75a-c6b3604b7f8d[/xlink]